Wiadomości

W białostockim urzędzie miejskim nastąpiła awaria telefonów stacjonarnych, której naprawą zajmuje się operator.

Niepewne czasy z brakiem stabilizacji zawodowej czy rodzinnej to okoliczności, które sprzyjają pojawianiu się depresji. Sprawdzamy, co powinno zaniepokoić i gdzie można się zgłosić, kiedy pojawiają się objawy tej choroby.

Korzystanie z telefonu podczas jazdy autem to plaga, która niestety bardzo często jest powodem wypadków. Dlatego policja zamierza uczulać kierowców, żeby tego nie robili.

Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy znów atakują. Naciągacze "za cel" biorą sobie przede wszystkim osoby starsze. Funkcjonariusze apelują o zachowanie czujności.

Augustowscy funkcjonariusze otrzymali pięć zgłoszeń dotyczących próby oszustwa metodą "na policjanta". Na szczęście żadna z osób nie dała się oszukać.

Specjalna infolinia dla mieszkańców w urzędzie miejskim działa już od czterech lat. W tym czasie interesanci zadzwonili około 223 tys. razy. To zaskakująco wysoki wynik.

Mało kto jest tak zdeterminowany, jak oni. Przestępcy, bo trudno inaczej ich nazwać, konsekwentnie próbują oszukiwać na tzw. wnuczka. Co więcej, za każdym razem posługują się tym samym scenariuszem – historią o wypadku, któremu uległ ktoś z rodziny.

Podlaski urząd celno-skarbowy ogłasza licytację. Do zdobycia nowy iPhone lub Apple Watch. Sprzęty godne uwagi, bowiem są nowe i w niskich cenach.

Chcą wykorzystać dobre serce i chęć pomocy do własnych celów. Przestępcy ponownie próbowali nabrać seniorów z Białegostoku, tym razem opowiadając historię o wypadku. Na szczęście starsi ludzie nie dali się oszukać i powiadomili policjantów.

Jeżeli dostaliśmy powiadomienie o włączeniu przekierowania połączeń przychodzących na inny numer telefonu lub o sparowaniu aplikacji mobilnej z kontem, a nie zlecaliśmy takich rzeczy, uważajmy, bo szybko możemy stać się ofiarami cyberprzestępców.

W poniedziałek (16.10) oszuści podjęli kolejne próby wprowadzenia w błąd i wyłudzenia pieniędzy od białostoczan. Mieszkańcy naszego miasta otrzymali telefony z informacjami o rzekomych wypadkach.

Wszyscy interesanci, którzy będą chcieli dodzwonić się w poniedziałek (2.10) do urzędu miejskiego, mogą mieć z tym problem. Trwa modernizacja systemu i przewidywane są czasowe utrudnienia.

Można się już dodzwonić do urzędów w Białymstoku. Problemy z łącznością trwały ponad tydzień.

To prawdziwa plaga – po magistracie, urzędzie marszałkowskim, skarbówkach czy szpitalu dziecięcym, teraz na telefony stacjonarne nie można się dodzwonić w kilku komendach policji i w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim.

Awarie telefonów to w ostatnim czasie prawdziwa plaga w białostockich jednostkach publicznych. Od kilku dni nie działają one w magistracie i urzędzie marszałkowskim. Teraz także w skarbówkach.

Drugi raz w ciągu 3 dni w budynku urzędu miejskiego nie działają telefony stacjonarne. Taka sama sytuacja ma miejsce w UDSK.

Funkcjonariusze z Delegatury CBA w Białymstoku udaremnili próbę wyłudzenia 100 mln zł podatku VAT. Fałszywe faktury opiewały na 0,5 mld zł. Wystawione były za 300 tys. telefonów komórkowych. Dotychczas w tej sprawie zatrzymano 3 osoby.

Smartfony o dużej wartości miały trafić do inwestorów, jednak część z nich dostali urzędnicy i ich rodziny – tak uważa prokuratura i dlatego w poniedziałek ruszył proces 8 byłych i obecnych pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.

To kolejna okazja, żeby nabyć auta po okazyjnej cenie od celników. Tym razem oferują oni także i telefony.

Rośnie świadomość Polaków dotycząca zasad zachowania bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W najnowszym raporcie widać, że w na Podlasiu spada wskaźnik korzystania z telefonów komórkowych podczas prowadzenia pojazdu. Są jednak tacy, który za nic mają przepisy.

Do białostockiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi P. 21-latek okradł jeden z komisów RTV.

Do białostockiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 31-letniemu Kamilowi B. Mężczyzna jest oskarżony o rozbój i kradzież.

Do białostockiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko dwóm białostockim nastolatkom. 17-letni Bartosz A. oraz 19-letni Mateusz J. dokonali aż siedmiu rozbojów.

Do białostockiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko Kamilowi D. Śledczy zarzucają mężczyźnie, że przez klika miesięcy uporczywie nękał swoją byłą dziewczynę.

31-letni Paweł C. i 60-letnia Janina S. działali na terenie całego kraju. Para w ciągu kilku tygodni wyłudziła kilka kredytów i telefonów komórkowych.