Wiadomości

W środowe (16.02) popołudnie czasu polskiego, w Pekinie, odbyły się kobiece ćwierćfinały w short-tracku na dystansie 1500 m. Na lodzie po raz kolejny zobaczyliśmy Natalię Maliszewską.

W Pekinie wciąż trwają zimowe igrzyska olimpijskie. W niedzielę (13.02) odbyły się m.in. kolejne zmagania w short-tracku. Do rywalizacji stanęły siostry Maliszewskie.

Natalia Maliszewska nie wywalczy olimpijskiego medalu na dystansie 1000 m. Zawodniczka Juvenii Białystok w swoim biegu ćwierćfinałowym była dopiero 5.

W środę (9.02) przed godziną 13.00 czasu polskiego w Pekinie rozpoczęły się kobiece kwalifikacje w short-tracku na dystansie 1000 m. Wystartowała w nich Natalia Maliszewska, która nie miała większych problemów z awansem.

Specjalizująca się w short-tracku Natalia Maliszewska w końcu wróciła na lód i normalnie trenuje, jednak igrzyska w Pekinie nie przestają jej zaskakiwać.

Z powodu zakażenia koronawirusem Natalia Maliszewska opuściła pierwszą walkę o medale na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Białostoczanka, która nie mogła wystartować w zmaganiach na 500 m, po całym zamieszaniu zamieściła w mediach społecznościowych bardzo poruszający wpis.

Szczęśliwego zakończenia nie było. Ostatecznie Natalia Maliszewska nie wzięła udziału w zmaganiach na 500 m. W Pekinie zaprezentowała się za to jej siostra - Patrycja.

Natalia Maliszewska wystąpi jednak w sobotnich (5.02) kwalifikacjach na 500 m. Łyżwiarka szybka ze stolicy Podlasia została bowiem zwolniona z hotelu izolacyjnego.

To już pewne. Natalia Maliszewska nie wystartuje w sobotnich (5.02) kwalifikacjach na dystansie 500 m. Białostoczankę z walki o olimpijski medal na swym ulubionym dystansie wykluczył koronawirus.

W środę (2.02) Natalia Maliszewska otrzymała negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, dlatego wydawało się, że najlepsza polska łyżwiarka szybka jednak wystąpi na igrzyskach w Pekinie. Niestety czwartkowy (3.02) test ponownie był pozytywny.

Wygląda na to, że Natalia Maliszewska będzie jednak mogła wystąpić na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Kilka dni temu u białostoczanki wykryto koronawirusa, ale już środowy (2.02) wynik testu był negatywny.

Jedna z polskich nadziei na olimpijski medal, czyli Natalia Maliszewska, otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Występ białostoczanki na zimowych igrzyskach w Pekinie stoi więc pod znakiem zapytania.

4 lutego, w Pekinie, rozpoczną się XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Na imprezie tej nie zabraknie zawodników z Białegostoku. W poniedziałek (24 stycznia) ze sportowcami udającymi się do Chin spotkał się prezydent stolicy Podlasia - Tadeusz Truskolaski.

We wtorkowy (7.09) poranek w Pałacyku Gościnnym zastępca prezydenta Białegostoku - Rafał Rudnicki - spotkał się z Rafałem Czuperem, czyli tenisistą stołowym z Podlasia, który na igrzyskach paraolimpijskich w Tokio dwukrotnie znalazł się na podium.

W poniedziałek (30.08) o godz. 9.00 (czasu polskiego) w Tokio odbył się finałowy mecz tenisa stołowego w grze pojedynczej mężczyzn. Wystąpił w nim Rafał Czuper, który z igrzysk paraolimpijskich wróci ze srebrem.

Rafał Czuper awansował do finału igrzyskach paraolimpijskich w Tokio. Tenisista stołowy z Podlasia ma więc szansę na złoto. Wystarczy wygrać jeszcze tylko jeden mecz.

W Tokio trwają igrzyska paraolimpijskie. Na sportowej imprezie Podlasie reprezentują Joanna Mendak i Rafał Czuper, który to awansował do 1/16 finału.

Kamila Lićwinko nie wróci z Tokio z olimpijskim medalem. Zawodniczka Podlasia Białystok w finale skoku wzwyż zajęła 11. miejsce.

W piątkowe (6.08) popołudnie (czasu polskiego) odbył się w Tokio finałowy konkurs rzutu oszczepem kobiet. Miejsce na podium zajęła urodzona w Suwałkach Maria Andrejczyk.

Kamila Lićwinko przebrnęła przez olimpijskie eliminacje i wraz z 13 innymi zawodniczkami stanie w sobotę (7.08) do walki o medale. Polska skoczkini w eliminacjach zaliczyła wysokość 1.95 m.

Białostoczanin Wojciech Nowicki został złotym medalistą igrzysk olimpijskich w Tokio. Młociarz ze stolicy Podlasia w swej najlepszej próbie osiągnął 82.52 m, co jest jego rekordem życiowym.

Finałowa rywalizacja o złotym medal igrzysk olimpijskich na 110 m przez płotki odbędzie się bez udziału Damiana Czykiera. Białostoczanin odpadł w półfinale.

We wtorkowe (3.08) popołudnie (czasu polskiego) Damian Czykier wystartował w Tokio w eliminacyjnym biegu na 110 m przez płotki. Białostoczanin zajął w swojej grupie 4. miejsce.

W nocy z poniedziałku na wtorek (czasu polskiego) do rywalizacji na igrzyskach olimpijskich w Tokio stanął kolejny przedstawiciel Podlasia. A w zasadzie przedstawicielka, bo mowa tu o oszczepniczce - Marii Andrejczyk.

W nocy z niedzieli na poniedziałek (czasu polskiego) odbyły się w Tokio eliminacje w rzucie młotem mężczyzn. Awans do finału wywalczyło dwóch Polaków - Wojciech Nowicki oraz Paweł Fajdek.