Wiadomości

W Łomży policjanci zatrzymali parę, która mając blisko 2,2 promila alkoholu, przewoziła w sklepowym wózku 5-letnią dziewczynkę. Kobiecie grozi kara więzienia za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.

"Wózek z małym dzieckiem, pcha chłopiec... kobieta przed nimi, chwieje się na nogach, wchodzi na jezdnię" - taką informację otrzymali policjanci z łomżyńskiej komendy. 36-latka miała ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Dzieci trafiły pod opiekę cioci.

33-letnia matka wykazała się kompletnym brakiem wyobraźni i odpowiedzialności. Pijana wsiadła za kierownicę auta i wiozła dzieci do szkoły. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Pijana Agnieszka K. "zajmowała się" 4-letnią córką. Została oskarżona o narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobieta usłyszała wyrok w zawieszeniu.

Kobieta miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nie przeszkadzało jej to w opiece nad dzieckiem.

Białostoczanka miała prawie 3 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie opiekowała się swoim trzyletnim synkiem.

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miała 36-latka niosąca na rękach małe dziecko. W pewnym momencie kobieta upadła. Maluch po badaniach lekarskich trafił pod opiekę członków rodziny.

42-latka, mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, chciała odebrać swoje córki ze świetlicy. Gdy policjanci przywieźli dziewczynki, by przekazać je pod opiekę ojca okazało się, że spał on pijany w domu.

Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miała 31-letnia matka spacerująca z dwójką małych dzieci po centrum Białegostoku. Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień, a jej dzieci na obserwację do szpitala.

Pijana 44-latka, mając 2,3 promila alkoholu w organizmie, opiekowała się swoją 3-letnią córką. Kobieta sama zadzwoniła do białostockich policjantów i poinformowała, że nie jest w stanie zajmować się dzieckiem.

Pijana matka opiekowała się 2,5-letnim dzieckiem. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 39-latki blisko 3 promile alkoholu.

Pijani rodzice zamiast opiekować się półrocznym dzieckiem wspólnie ze znajomym spożywali alkohol. Niemowlę trafiło do szpitala na obserwację.

Wysokomazowieccy dzielnicowi w trakcie obchodu trafili na pijaną matkę, która opiekowała się 5-letnim synem. Policjanci przekazali dziecko pod opiekę rodziny.

24-latka, mając 2 promile alkoholu w organizmie, opiekowała się dwójką dzieci. W trakcie zakrapianej imprezy jedno z nich zaczęło się dusić. Chłopiec trafił do szpitala.

Pijana 35-latka opiekowała się swoją 3-letnią córką. Kobieta miała ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.

38-letnia matka pozostawiła bez opieki 5–letnią córkę. Badanie alkomatem wykazało w organizmie kobiety blisko promil alkoholu. Dziecko trafiło pod opiekę ciotki.

Pijana 30-latka opiekowała się swoim 2,5-rocznym synem. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie ponad 3 promile alkoholu. Kobieta trafiła do Izby Wytrzeźwień a dziecko pod opiekę babci.

Policjanci zatrzymali 30-latkę, która po raz kolejny opiekowała się swoją 8-miesieczną córeczką, będąc pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie blisko 2 promile alkoholu. Pijana kobieta trafiła do Izby Wytrzeźwień, a jej dziecko pod opiekę konkubenta.

Pijana matka opiekowała się synkiem. Badanie alkomatem wykazało u niej blisko promil alkoholu w organizmie. Dziecko trafiło pod opiekę rodziny.

Pijana 30-latka idąc "wężykiem" pchała przed sobą wózek. Wewnątrz siedziało dwoje dzieci w wieku 2 i 4 lat. Badanie alkomatem wykazało u niej blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz jej postępowaniem zajmie się sąd.

Pijana matka z 9-miesięcznym dzieckiem bawiła się na zakrapianym alkoholem przyjęciu. Dziecko trafiło pod opiekę babci. Teraz kobieta za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sadem.

Mężczyzna zgłosił bielskim policjantom, że jego konkubina opiekuje się dziećmi będąc pod wpływem alkoholu. W mieszkaniu mundurowi zastali pijaną kobietę oraz troje małych dzieci. Ponadto okazało się, że ojciec maluchów również był nietrzeźwy. Teraz sprawą rodziców zajmie się sąd.

Policja zatrzymała do kontroli drogowej daewoo, którym kierowała pijana kobieta bez prawa jazdy. Przewoziła trójkę swoich dzieci.

31-letnia siemiatyczanka opiekowała się czwórką dzieci mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Najmłodsze z dzieci miało 6-miesięcy.

Pijana matka i jej konkubent przez godzinę nie słyszeli płaczu 6,5 miesięcznego chłopczyka. Dziecko spędziło noc u babci, a dorośli w policyjnej izbie zatrzymań.