Pod koniec ubiegłego tygodnia białostocki dyżurny otrzymał zgłoszenie o volkswagenie, którego kierowca wykonywał niebezpieczne manewry w rejonie jednej z ulic na terenie miasta. Po chwili na miejscu pojawił się patrol białostockiej "drogówki" i zatrzymał do kontroli drogowej wskazany przez zgłaszającego pojazd.
Jak podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku, podczas wykonywanych czynności policjanci ujawnili w pojeździe elektronarzędzia, które po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazały się skradzione na terenie Torunia i Warszawy.
Zatrzymano 21-latka podejrzanego o paserstwo. Dodatkowo 21-letni pasażer volkswagena okazał się poszukiwany listem gończym za kradzież z włamaniem. Pierwszy z mężczyzn usłyszał zarzut. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Z kolei drugi z nich, 21-letni mieszkaniec gminy Gródek, najbliższe cztery miesiące spędzi w areszcie.
24@bialystokonline.pl