Leśniczy już z daleka poczuł odór rozkładającego się zwierzęcia. Przedostanie się do miejsca padnięcia przez połamane drzewa i dotarcie na miejsce było bardzo trudne. Zalegająca ogromna ilość martwych, powalonych drzew okazała się śmiertelną pułapką dla samotnej krowy.
Najprawdopodobniej wataha wilków zapędziła żubra pomiędzy konary połamanych drzew. Zwierzę nie mogło dalej uciekać ani się bronić. Żubr to gatunek pod ochroną. Ostatnia inwentaryzacja wykazała, że białowieska populacja żubrów liczy ok. 770 osobników.
Jak informują leśnicy, w Puszczy Białowieskiej jest wiele suchych, martwych i połamanych drzew. Są zagrożeniem dla ludzi i zwierząt. Szacuje się, że w Nadleśnictwie Hajnówka zalega ponad 0,5 miliona m3 martwego drewna, a w całej Puszczy Białowieskiej ok. 2 mln m3.
24@bialystokonline.pl