W minionym miesiącu dobrą nowinę przekazali - za pomocą mediów społecznościowych - pracownicy zagrody. Cielak przyszedł na świat 25 września. W związku z pojawieniem się nowego członka stada było trochę zamieszania. Nieporadne zachowanie żubrzątka w pierwszych dniach życia spowodowało nieprzyjazną reakcję pozostałych osobników. Z tego powodu cielak wraz z matką musiał zostać czasowo odseparowany, a zagroda na dwa dni została niespodziewanie zamknięta dla odwiedzających.
Przeczytaj również: https://www.bialystokonline.pl/w-zagrodzie-pokazowej-zubrow-w-kopnej-gorze-na-swiat-przyszlo-pierwsze-zubrzatko,artykul,143096,8,1.html
Połatka wraz ze swoim dzieckiem została oddzielona od reszty stada, lecz żubry utrzymywały ze sobą kontakt, stojąc naprzeciw bram.
"Przełom przyszedł po dwóch tygodniach, gdy mały spryciarz zaczął omijać nasze bariery. Uznaliśmy, że bezpieczniej będzie ponownie połączyć go z resztą stada. Teraz młodziak świetnie radzi sobie w grupie, unikając zagrożeń. Stado znów jest razem!" - czytamy w najnowszym wpisie Zagrody Pokazowej Żubrów w Kopnej Górze na Facebooku.
Pracownicy zagrody poinformowali też, że żubrzy malec ma się dobrze, a czas upływa mu na beztroskich zabawach. Coraz częściej decyduje się odejść od mamy, aby sprawdzić, co znajduje się w otoczeniu. Małe żubrzątko - w ramach rozszerzania diety - zaczyna próbować okolicznej roślinności. Dostrzegalne stają się również jego rogi.
Nie jest jeszcze wiadomo, jakie imię otrzyma żubrzątko. Pewne jest, że będzie zaczynać się od sylaby PO - są to pierwsze litery słowa POLSKA. Właśnie tymi literami zaczynają się imiona wszystkich żubrów linii białowieskiej pochodzących z polskich hodowli.
24@bialystokonline.pl