Wiadomości

Białostoccy funkcjonariusze poszukują 50-letniego mieszkańca naszego miasta.

Szukasz pomysłu, aby odnieść sukces, ale wciąż coś stoi ci na przeszkodzie? W Białymstoku organizowana jest konferencja, podczas której można dowiedzieć się, co robić, by zmiany na lepsze wprowadzić szybko i sprawnie do swojego życia.

Sławomir - gwiazda rock polo - zawojował internet przebojowymi teledyskami. W sobotę (28.01) wystąpi w klubie Gwint.

Od czerwca 2016 r. prezesem Podlaskiego ZPN jest Sławomir Kopczewski. Zastąpił on na stanowisku Witolda Dawidowskiego, który pozostawił po sobie spaloną ziemię i długi. Nowe władze w pół roku spłaciły zadłużenie i w rok 2017 weszły z czystą kartą.

Forum Mniejszości Podlasia postanowiło podsumować 2 lata działania swojego przedstawiciela Sławomira Nazaruka w radzie miasta. Zaprezentowali również listy otwarty skierowany do posłanki PiS Beaty Mateusiak-Pieluchy.

Mało optymistyczna okazała się debata nt. planowanej reformy edukacji zorganizowana przez Klubu Obywatelski. Wzięli w niej udział szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz i dr Anna Kienig z Uniwersytetu w Białymstoku.

Sławomir na początku marca zawojował internet zabawnym przebojem "Megiera" i teledyskiem, w którym zagrali m.in. Ewa Kasprzyk i Krzysztof Kiersznowski. Wystąpi w czwartek (27.10) w klubie Gwint.

Dariusz Sklarzewski nie jest już trenerem Piasta Białystok.

Na temat wizerunku nie trzeba chyba za wiele mówić. Nie będzie to należało do rzeczy trudnych, gdyż niewiele trzeba, by ten wizerunek zmienić na pozytywny - mówi Sławomir Kopczewski, prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.

Po 16 latach doczekaliśmy się zmiany. Nowym prezesem Podlaskiego Związku Piłki Nożnej został Sławomir Kopczewski, który wygrał rywalizację w stosunku 91:35 z Witoldem Dawidowskim.

Poprawa wizerunku i promocja związku, transparentne finanse oraz wsparcie szkolenia – to trzy filary, na których swój program wyborczy opiera Sławomir Kopczewski, kandydat na prezesa Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.

Żołnierze wyklęci po raz kolejny podzielili białostockich radnych. Do ich oficjalnego stanowiska nie udało się wprowadzić dyplomatycznego zapisu, że upamiętniają tylko tych, którzy w czasie walk "nie zatracili człowieczeństwa".

Teatr Dramatyczny nie zwalnia tempa. W ostatni piątek maja przygotowuje premierę spektaklu "Emigranci". Jak zapowiadają realizatorzy, będzie on próbą odczytania tekstu Mrożka na nowo, wpisania go we współczesny kontekst.

Podczas programu "Schudnij z nami!" uczestnicy zmagają się z wieloma trudnościami – wielogodzinnymi treningami, dietą i brakiem wolnego czasu. Wszyscy jednak zgodnie twierdzą, że warto podjąć wyzwanie. Jak w programie radzi sobie Sławomir Gawryluk?

Znakomity filmowiec Sławomir Grunberg będzie gościem Zmiany Klimatu. Spotkanie będzie połączone z projekcją jego filmów.

Do końca roku do białostockiej kliniki trafi sprzęt o wartości kilku mln zł. Część z aparatury jest już na miejscu.

W najbliższą środę (9.10) o godz. 17 w Hali Wydziału Architektury PB przy ul. Oskara Sosnowskiego 11 odbędzie się wykład otwarty prof. Sławomira Gzella pt. "Na co nam architektura? Po co nam urbanistyka?".

W sobotę (12 listopada) zawodnicy Shoguna Białystok uczestniczyli w zawodach karate Tiger Way w Kownie.

Michał Breczko, uczeń Szkoły Podstawowej nr 1 wywalczył dwa złote medale w kata i kumie indywidualnym na Otwartych Mistrzostwach Karate WKF, które odbyły się 1 października w Ursusie.

Sławomir Kosidło nie jest już dyrektorem Szpitala Wojewódzkiego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku. Odwołali go podczas ostatniego posiedzenia członkowie Zarządu Województwa Podlaskiego. Miejsce Kosidły zajmie Urszula Łapińska.

Absurdalne podziały, czyli jak może wyglądać życie bohaterów "Domu na granicy", w którym pojawiają się szlabany? Jak na drastyczne zmiany reagują mieszkańcy i jak żyją w domu z przepustkami, strażą celną i brakiem prywatności?

Dobrze, że spektakl wrócił na deski Dramatycznego w polskiej wersji. Premiera "Domu na granicy" odbyła się bowiem w języku esperanto w lipcu zeszłego roku podczas kongresu. Po esperantystach z wielu krajów to świetne przedstawienie mogą zobaczyć też białostoczanie niewładający biegle językiem stworzonym przez Zamenhofa.