Strategiczny węzeł połączy dwie ekspresówki. Może ruszać budowa ostatniego odcinka S61

Fot: GDDKiA

Fragment tej drogi, choć leży w województwie mazowieckim, to jest szczególnie istotny dla mieszkańców województwa podlaskiego. Obejmie on węzeł, na którym skrzyżują się dwie ważne, "podlaskie" drogi ekspresowe - S61 i S8. Inwestycje prowadzi białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Odcinek S61 Podborze - Śniadowo obejmie budowę 19,46 km  drogi ekspresowej S61 i przebudowę 3 km  drogi ekspresowej S8 w rejonie Ostrowi Mazowieckiej. To właśnie tam powstanie strategiczny, nowy węzeł Podborze spinający dwie drogi ekspresowe. Z drugiej strony odcinek połączy się z użytkowanym od połowy lipca bieżącego roku fragmentem Via Baltici Śniadowo - Łomża Południe - informuje białostocki oddział GDDKiA.

Nowa droga zostanie przystosowana do najcięższego ruchu (nacisk na oś - 11,5 t). Będzie miała dwie jezdnie, po dwa pasy ruchu każda, do tego pas awaryjny i 5-metrowy pas rozdziału.

Inwestycja, oprócz węzła Podborze, obejmuje budowę węzła Komorowo na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 677 (Ostrów Mazowiecka - Łomża). Przewidziano również dwa miejsca obsługi podróżnych – Sulęcin Wschód i Zachód. Na całym odcinku wybudowanych zostanie 26 obiektów inżynierskich, w tym przejścia dla zwierząt. Część z nich będzie zintegrowana z mostami i wiaduktami.

Właśnie wydano decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. To oznacza, że wykonawca już może wchodzić na plac budowy. Ta rozpocznie się od wycinek drzew oraz rozbiórek zabudowań kolidujących z powstającą drogą. Kiedy tylko pogoda pozwoli, ruszą roboty ziemne. Zgodnie z umową, droga ma być oddana do użytku pod koniec 2023 r.

Odcinek Podborze - Śniadowo to najbardziej kłopotliwy fragment międzynarodowego korytarza transportowego Via Baltica, głównie przez problemy z wykonawcami. Pierwsza z umów została zerwana z uwagi na niedotrzymanie terminów. W przypadku obecnego wykonawcy, przeciągnął się termin uzyskania przez niego zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (chodziło m.in. o wątpliwości co do długości ekranów akustycznych).

Blisko 20-kilometrową ekspresówkę będzie budować firma Polaqua. Umowa w systemie Projektuj i buduj opiewa na 750 mln zł.