W środę Państwowa Straż Pożarna przeprowadziła ćwiczenia praktyczne, które polegały na rozstawieniu specjalnego namiotu, wyposażonego w oświetlenie i ogrzewanie. W namiocie będą prowadzone badania osób, u których podejrzewane jest zarażenie koronawirusem. Te działania pomogą w weryfikacji pacjentów i ewentualnej ich izolacji.
Koronawirus dotarł do Polski
W Polsce wykryto jeden przypadek zarażenia koronawirusem. W województwie podlaskim odnotowano obecnie 106 przypadków niepokojącego zapalenia górnych dróg oddechowych. Osoby te przebywają w swoich domach. Nie ma konieczności ich izolowania. Natomiast 3 osoby są hospitalizowane.
- W podlaskich szpitalach jest 218 łóżek przygotowanych dla osób zarażonych koronawirusem. Na chwilę obecną nie ma powodów do paniki. Miejsca dla chorych muszą być wcześniej przygotowane na wypadek epidemii. To tylko działania zapobiegawcze - mówi wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Jednak mimo tych zapewnień, namioty na placu przed szpitalem zostaną aż do odwołania zagrożenia.
- Tego wymaga sytuacja - tłumaczy Bohdan Paszkowski.
Gdzie jeszcze będzie można się przebadać?
Taki sam namiot, jak ten w Białymstoku został zamontowany w Suwałkach.
Wojewoda podkreśla, iż od kilku dni władze przygotowują się do ewentualnej epidemii. Szpitale są gotowe na przyjęcie chorych.
Sytuacja związana z pandemią zmienia się z dnia na dzień. Należy zachować czujność i przede wszystkim spokój.
24@bialystokonline.pl