Ekipy z północno-wschodniej części kraju w 5. kolejce III ligi zanotowały każde możliwe rozstrzygnięcie. Najwięcej powodów do radości mieli zawodnicy ŁKS-u 1926 Łomża, którzy przed własną publicznością pokonali 3:1 MKS Ełk. Decydujące o zwycięstwie gospodarzy bramki padły w ostatnich sekundach rywalizacji. Strzelili je Cezary Demianiuk i Damian Gałązka.
Już tylko 2 drużyny w stawce nie poznały w tym sezonie smaku porażki. Mowa tu o Sokole Ostróda i Olimpii Zambrów. Biało-Niebiescy swojego sobotniego starcia wprawdzie nie wygrali, ale remis 2:2 z Lechią Tomaszów Mazowiecki, która w poprzednich rozgrywkach do samego końca walczyła o awans, także nie jest złym rezultatem. Gole dla podlaskiej drużyny zdobyli Patryk Malinowski oraz Kamil Zalewski.
Punktów w 5. serii zmagań nie zgarnął jedynie Ruch Wysokie Mazowieckie. Beniaminek stoczył bardzo emocjonujący pojedynek z Legionovią Legionowo, który zakończył się triumfem gości z województwa mazowieckiego w stosunku 5:3. Choć porażka nigdy nie jest czymś przyjemnym, to jedynak przegranie meczu w taki sposób, w jaki uczynił to Ruch, daje więcej powodów do dumy niż niejeden bezbramkowy remis.
Aktualna tabela rozgrywek: Ściąga kibica. Gra Ekstraklasa, I, II i III liga, a także CLJ
ŁKS 1926 Łomża - MKS Ełk 3:1 (1:0)
Bramki: Eryk Rakowski 30, Cezary Demianiuk 87, Damian Gałązka 90 - Mariusz Łapiński 79
Olimpia Zambrów - Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:2 (0:0)
Bramki: Patryk Malinowski 64, Kamil Zalewski 82 - Marcin Mirecki 66, Jakub Żmuda 79
Ruch Wysokie Mazowieckie - Legionovia Legionowo 3:5
rafal.zuk@bialystokonline.pl