Za nami wyjątkowy czas celebrowania Bożego Narodzenia. Niestety nie wszystkim udzielił się świąteczny nastrój. W wigilijny wieczór policjanci z Wydziału Patrolowo–Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Łomży zostali skierowani przez dyżurnego do pobliskiego szpitala, gdzie miało dojść do uszkodzenia skarbonki z datkami na hospicjum dokonanego przez dwóch mężczyzn.
Policjanci, podjeżdżając pod główne wejście, zauważyli sprawców i po krótkim pościgu zatrzymali 19- i 29-latka, znanych mundurowym ze swojej kryminalnej przeszłości.
Jak się okazało, starszy z nich stał na "czatach", a młodszy próbował dostać się do znajdujących się w skarbonce datków. Spłoszył ich dźwięk sygnałów zbliżającego się radiowozu, a całość incydentu zarejestrowały kamery monitoringu.
W trakcie dalszych działań łomżyńskich policjantów okazało się również, że mężczyźni odpowiedzialni są za kradzież w ten sam wieczór skarbonki z kościoła, którą z uwagi na ciężar porzucili kilkaset metrów dalej. Leżącą w śniegu, uszkodzoną skarbonkę znalazł przypadkowy przechodzień i zawiadomił o tym dyżurnego policji. Parafia swoje straty oszacowała na 2,5 tys. zł.
Mężczyźni działali w warunkach recydywy i usłyszeli już dwa zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży z włamaniem oraz kradzieży. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.
ewa.r@bialystokonline.pl