Na początku czerwca, po zaciętym boju Lowlanders przegrali dość wysoko na własnym boisku z obecnymi mistrzami Ligi Futbolu Amerykańskiego Panthers Wrocław. Ta porażka nie podłamała, jednak drużyny prowadzonej przez Johna Harpera.
W 13. kolejce białostocki team pojechał do Gdyni, żeby zmierzyć się z finalistą ostatniej edycji – Seahawks Gdynia. Zapowiadał się więc kolejny trudny mecz, jednak tym razem Lowlandersi od początku zdominowali rywala.
Pierwsze przyłożenie zanotował rozgrywający Ryan Kasdorf, a wynik podwyższył Bartłomiej Tubaj. Jeszcze przed przerwą Lowlandersi podwyższyli prowadzenie do 14:0, kiedy to punkty zdobył Tomasz Zubrycki, a podwyższył znów Tubaj.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Druga połowa należała do Mikołaja Pawlaczyka, który najpierw podwyższył na 20:0, a później po 95-jardowym biegu ustalił wynik spotkania na 26:7
Dzięki temu zwycięstwo Lowlanders Białystok zameldowali się w półfinału, który rozegrają 14 lipca w Białymstoku.
Seahawks Gdynia - Lowlanders Białystok 7:26 (0:14)
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl