Wiosna to nie tylko czas, w którym przyroda budzi się do życia, ale też okres, w którym w mieście zaczynają być realizowane inwestycje. Chociaż prawdziwej zimy w tym roku nie mieliśmy, to dopiero teraz białostocki krajobraz zapełnia się koparkami i panami w odblaskowych kamizelkach i kaskach.
Pierwsze, co rzuca się w oczy to na pewno rozpoczęcie modernizacji alejek w parku Planty. Zgodnie z zapowiedziami miasto podjęło się w końcu zajęcia się tym tematem. W tym roku będzie to zaledwie jeden etap – od placu Katyńskiego do ul. Akademickiej. W sumie niewielki fragment, ale cieszy, że ruszyło cokolwiek.
Drogi nadal dominują
Ogólnie miasto zamierza w tym roku przeznaczyć ok. 370 mln zł na inwestycje. To ponad 150 mln zł mniej niż choćby rok wcześniej, ale o tym, że 2020 rok nie będzie łatwy dla białostockiego samorządu, prezydent mówił od momentu przedstawienia projektu budżetu.
Jak zwykle w wydatkach inwestycyjnych lwią część stanowią pieniądze na infrastrukturę. Najwięcej, bo 91 mln zł trafi na dokończenie robót przy węźle Porosły, czyli wylocie na Warszawę. Jego budowa według planów powinna zakończyć się we wrześniu tego roku. Będzie to zamknięcie jednego z największych przedsięwzięć podjętych przez miasto w ostatnich latach, z czego przede wszystkim ucieszą się kierowcy, którzy mają sporo problemów podczas trwania prac.
W tym roku ma też ruszyć przebudowa kolejnego etapu al. Tysiąclecia Państwa Polskiego, czy uda się ją jednak zamknąć – tego nie wiadomo, chociaż takie są plany. Jest to ostatni element większego projektu, w ramach którego przebudowana już wcześniej została m.in. ul. Jurowiecka czy przedłużenie ul. Sitarskiej.
Spodziewano się również, że w 2020 r. ruszą pracę przy II etapie budowy intermodalnego węzła komunikacyjnego, który ma powstać w okolicach dworca PKS, jednak ciągłe przekładany jest termin otwarcia ofert w przetargu na tę inwestycję. Pierwotnie miało to nastąpić pod koniec sierpnia zeszłego roku, bieżąca data to 23 kwietnia. Nie wiadomo więc, czy pracę w ogóle w tym roku ruszą.
Wśród zadań infrastrukturalnych mamy też oczywiście szereg takich, które będą dotyczyły pomniejszych uliczek, parkingów i ścieżek rowerowych. Kilka z nich można wyróżnić ponieważ stali za nimi mieszkańcy, którzy zgłosili je, a potem zagłosowali na nie w ramach budżetów obywatelskich. Tu za przykład można podać budowę ciągu-pieszo jezdnego, który połączy ul. Świętokrzyską i Narewską czy plac parkingowy na Wygodzie u zbiegu ul. Kluka i Nowakowskiego.
Rusza Epi-Centrum
Z zadań, które są bardziej dla duszy niż do jazdy, trzeba zaznaczyć, że w końcu w tym roku do użytku oddane zostanie Epi-Centrum Nauki, znane też jako Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy lub "białostocki Kopernik".
Epi-Centrum miało działać już od stycznia, ale wystartuje dopiero w kwietniu. Znajdujący się na terenie Stadionu Miejskiego obiekt podzielony jest na 2 części: mniejszą przeznaczoną dla dzieci do lat 10 i większą, przygotowaną z myślą o młodzieży i dorosłych. Łącznie będzie to kilkadziesiąt różnych stanowisk, na których będzie można zapoznać się z tajnikami nauki i przyrody.
Także w tym roku zakończą się prace przy zagospodarowaniu terenu cmentarza ewangelicko-augsburskiego na Rynku Siennym. Powstaną tam specjalne instalacje, alejki i nasadzenia roślin. Przy powstającym Muzeum Pamięci Sybiru stanie natomiast pomnik Bohaterskie Matki Sybiraczki.
W ogrodzie Pałacu Branickich pojawić mają się natomiast 4 nowe rzeźby, a część jego ogrodzenia, razem pawilonem Włoskim i Toskańskim ma zacząć być remontowana, chociaż tu na końcowy efekt będzie trzeba poczekać do następnego roku.
Przy ul. Parkowej zostanie ponadto zrealizowany Park Kieszonkowy – pierwszy w naszym mieście – ale z inwestycji zielonych, to bodajże jedyny istotny punkt.
Szkolne obowiązki
Jak zwykle sporo będzie działo się przy szkołach. Miasto wyda poważne pieniądze na modernizacje budynków szkół i nowe elementy takie jak np. stworzenie Centrum Animacji Kultury "Wierzbowa" przy VII LO, gdzie powstanie obserwatorium astronomiczne. W ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych przy technikum elektrycznym powstanie Ośrodek Kształcenia Zawodowego i Egzaminowania. Przy "Rolniku" skończy się rozbudowa bazy kształcenia zawodowego. W kilku przedszkolach powstaną nowe place zabaw, w szkołach podstawowych i liceach większe inwestycje to głównie budowy nowych sal gimnastycznych lub zewnętrznych siłowni.
Ze sporym opóźnieniem, ale w listopadzie tego roku, powinna zostać zakończona budowa nowego żłobka na Wygodzie, ale dzieci trafią tam zapewne dopiero kilka miesięcy później.
W 2020 skończy się modernizacja kilku zabytkowych budynków – np. kamienicy przy ul. Ciepłej 4, która została wybudowana w 1902 roku. Jeszcze starsza jest kamienica przy ul. Sukiennej 5. Obie mają być przeznaczone na cele miasta, a dokładnie na stworzenie tam placówek wychowawczych. Remont czeka także budynek młyna znajdującego się przy ul. Krzywej. Prawie 10 lat temu został on zabytkiem techniki. Od tamtej pory niewiele się tam jednak działo.
Ostatnie takie lata
Trzeba pamiętać, że kończy się obecna perspektywa unijna, której Białystok był wielkim beneficjentem. W następnych latach trzeba przygotować się raczej na coraz mniejszą ilość podjętych zadań. Miasto bowiem, chcąc powoli zasypywać zadłużenie powinno się raczej skupić na oszczędzaniu.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
