Bezbramkowym remisem zakończył się pojedynek juniorów starszych Jagiellonii Białystok z Cracovią rozegrany w Wysokiem Mazowieckiem. Pasy – a więc specjaliści od podziału punktów – przez 90 minut wyjazdowej rywalizacji nie dały sobie strzelić gola, dzięki czemu zanotowały już piąty remis w tym sezonie. Dla Jagiellończyków punkt zdobyty z krakowską ekipą nie jest jednak dobrą wiadomością. Jako że w trwających rozgrywkach utrzyma się tylko sześć drużyn, każda strata oczek na własnym terenie może być w ostatecznym rachunku bardzo bolesna.
Jeszcze mniej powodów do radości mają młodzi piłkarze białostockiego MOSP-u, którzy ulegli Zniczowi Pruszków aż 0:5. Dla podlaskiego zespołu tak wysoka porażka nie jest nowością, bowiem beniaminek równie boleśnie przegrywał już w tym sezonie z Progresem Kraków i Polonią Warszawa, przez co z liczbą 21 straconych goli dzierży miano najsłabszej defensywy Centralnej Ligi Juniorów.
W kolejnej serii gier Jagiellonia Białystok zmierzy się na wyjeździe z pogromcą MOSP-u – a więc Zniczem Pruszków – natomiast Miejski Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego podejmie u siebie UKS SMS Łódź.
Jagiellonia Białystok – Cracovia 0:0 (0:0)
Jagiellonia Białystok (skład wyjściowy): Błażej Niezgoda – Jan Zysik, Mikołaj Nawrocki, Mateusz Nikołajuk, Kamil Huczko – Bartosz Gołaszewski, Szymon Pankiewicz, Michał Ozga, Jakub Bogusz – Bartosz Bida, Szymon Łapiński
MOSP Białystok – Znicz Pruszków 0:5 (0:1)
Bramki: Franciszek Ratajczyk 15, 47, Mikołaj Szymański 63, Mateusz Kinast 74, Szymon Śmieciński 84
rafal.zuk@bialystokonline.pl