Po dwóch pierwszych seriach gier w koszykarskiej II lidze podlaskie zespoły miały komplet punktów. Ten stan rzeczy jest już jednak nieaktualny, gdyż w sobotę (7.10) na Żubry i Tura sposób znalazły ekipy AZS-u UMCS i Syntexu.
Starcie w Lublinie białostoczanie rozpoczęli nieźle. Może w pierwszych akcjach gospodarze byli skuteczniejsi, ale w pewnym momencie Żubry zdołały wyjść na prowadzenie 19:16. Niestety słaba w wykonaniu podopiecznych Krzysztofa Kalinowskiego była końcówka drugiej części gry, przez co AZS UMCS Lublin w połowie starcia mógł poszczycić się przewagą wynoszącą 7 oczek.
Co było dalej? Gospodarze grali swoją koszykówkę i konsekwentnie punktowali, natomiast goście ze stolicy Podlasia nie przypominali walecznej paczki z poprzednich kolejek i zasłużenie polegli 65:85.
Lepiej zaprezentował się Tur, aczkolwiek lepiej nie oznacza dobrze. Rogaty zespół z Bielska Podlaskiego po dwóch kwartach wygrywał 37:30, ale kolejne części spotkania należały już do gości. Syntex Księżak Łowicz - głównie za sprawą Karola Dębskiego - rozpoczął gonitwę, która zakończyła się sukcesem i wynikiem 66:70, przez co komplet oczek pojechał do województwa łódzkiego. Trzeba jednak przyznać, że emocje towarzyszyły kibicom do samego końca rywalizacji.
AZS UMCS Lublin - Żubry Białystok 86:65 (20:19, 19:13, 21:16, 26:17)
Żubry Białystok: Adam Sulima-Dolina (2 pkt), Filip Nieroda (0 pkt), Arkadiusz Zabielski (7 pkt), Daniel Kamiński (3 pkt), Bartłomiej Wróblewski (14 pkt), Krzysztof Kalinowski (13 pkt), Patryk Andruk (3 pkt), Marcin Monach (6 pkt), Andrzej Misiewicz (10 pkt), Karol Niewiński (0 pkt), Aleksander Szczerbatiuk (7 pkt), Piotr Borowik (0 pkt)
KKS Tur Bielsk Podlaski – Syntex Księżak Łowicz 66:70 (18:17, 19:13, 11:19, 18:21)
KKS Tur Bielsk Podlaski: Sylwester Kus (4 pkt), Eryk Zielinko (2 pkt), Mateusz Bębeniec (4 pkt), Łukasz Kuczyński (19 pkt), Kordian Jóźwiuk (7 pkt), Patryk Bajtus (7 pkt), Jakub Sienkiewicz (3 pkt), Tomasz Pisarczyk (11 pkt), Patryk Milewski (3 pkt), Rafał Piesio (6 pkt)
rafal.zuk@bialystokonline.pl
