Jest mroźnie, a to nie koniec minusowych temperatur. Śnieg, dla dzieci źródło radości, dorosłym często przysparza zmartwień. Pod białą warstwą kryje się lód, nie jest więc szczególnie bezpiecznie.
Podlaskie służby w ostatnim czasie ciężko pracują, niosąc pomoc mieszkańcom województwa.
W czwartek (5.01) przez całą dobę podlascy strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy. Wyjeżdżali głównie do połamanych, leżących na drogach drzew, ale konieczna była także m.in. pomoc rodzinie, która wylądowała samochodem osobowym w zaspie.
Strażacy największą liczbę miejscowych zagrożeń odnotowali w powiecie suwalskim. W białostockim nie było aż tak niebezpiecznie.
Pełne ręce roboty ma też policja, która często interweniuje do stłuczek samochodowych.
- Warunki na drodze rzeczywiście są trudne i ilość kolizji w tym czasie wzrosła - przyznaje Adam Romanowicz z Zespołu Prasowego Wydziału Komunikacji Społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Dodaje jednak, że kierowcy biorą pod uwagę pogodę i starają się być ostrożni.
monika.zysk@bialystokonline.pl