Dużo zanieczyszczeń, śmieci wyrzucane przez kierowców i słabe nawodnienie wynikające przede wszystkim z wyasfaltowanej wokół powierzchni - to przyczyny, które zdaniem Andrzeja Karolskiego, dyrektora miejskiego departamentu ochrony środowiska powodują konieczność częstej rekultywacji zieleńców w pasach drogowych.
Tej jesieni w Białymstoku odnowę przejdą zieleńce wzdłuż ulic: Pogodnej (tu już ją rozpoczęto), Składowej, Branickiego, Sławińskiego i Dubois. Prowadzone tam prace będą polegały na usunięciu starej darni, która zostanie wywieziona w miejsce składowania zanieczyszczeń, zdjęciu ziemi na głębokości 10 cm poniżej krawędzi krawężnika, nawiezieniu urodzajnej warstwy gleby i posianiu odpowiedniej, odpornej na zanieczyszczenia, mieszanki trawy.
Rekultywacja zieleńców będzie kosztować miasto prawie 440 tys. zł. Na przyszły rok już planuje się podobne.