Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wystosował list do wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego oraz posłów Dariusza Piontkowskiego i Jarosława Zielińskiego.
Podziękował w nim za dotychczasową współpracę, związaną z inicjatywą Muzeum Pamięci Sybiru. Jednocześnie zaapelował o to, aby swoimi działaniami wojewoda oraz posłowie wspomagali zabiegi czynione przez miasto w sprawie dofinansowania projektu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Szacunkowy koszt budowy całego muzeum to około 55 mln zł, z czego pierwszy etap związany z pracami budowlanymi ma kosztować 32,5 mln zł. Miasto wystąpiło o dotację, która zagwarantowałaby połowę sumy potrzebnej do budowy - 16 mln zł. Minister zdecydował się jednak wesprzeć to przedsięwzięcie jedynie kwotą 4,5 mln zł.
"Dotacja w tej kwocie nie pozwala nam na przeprowadzenie koniecznych prac, tym bardziej, że zgoda MKiDN na dofinansowanie zamyka nam możliwość ubiegania się o dodatkowe wsparcie z budżetu centralnego" - napisał w apelu do posłów Tadeusz Truskolaski.
W sprawie zwiększenia dotacji na projekt przez MKiDN prezydent Białegostoku w maju spotka się również z parlamentarzystami, aby osobiście zaapelować o działania na rzecz budowy Muzeum Sybiru.
Gdy zaczęto tworzyć projekt Muzeum Pamięci Sybiru, liczono, że inwestycja będzie kwalifikowała się do dotacji unijnej. Tymczasem w obecnej perspektywie finansowej tak duże projekty kulturalne nie mogą ubiegać się o wsparcie UE.
Muzeum ma powstać w magazynach powojskowych przy ul. Węglowej.
ewelina.s@bialystokonline.pl