Sprawa dotyczy zdarzeń z końca lipca zeszłego roku. W Białymstoku odbywał się wtedy koncert zespołu z Bośni i Hercegowiny w ramach Podlaskiej Oktawy Kultur. Goście przebywali w internacie jednej z miejscowych szkół. Nad ranem przyszedł do nich 23-letni mieszkaniec miasta. Łukasz S. był pijany. Najpierw obrażał siedzące na ławce kobiety, przy czym próbował je zrzucić na ziemię. Mężczyzna rzucił także w kierunku uczestniczek Podlaskiej Oktawy Kultur kamieniem, ale na szczęście nikogo nie trafił. Odchodząc zaczął wykonywać faszystowskie gesty i wznosić okrzyki pozdrawiające Hitlera.
23-latek szybko został zatrzymany przez policję. Prokuratura postawiła Łukaszowi S. zarzuty dotyczące m.in. publicznego propagowania ustroju faszystowskiego i znieważenia obywatelek Bośni i Hercegowiny. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale zgodził się na wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy. W porozumieniu z prokuratorem miałby to być rok więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres dwóch lat. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Sąd Okręgowy w Białymstoku.
lukasz.w@bialystokonline.pl