Podejrzani mieli działać w okresie od 2009 do 2013 roku. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych przedstawiano sfałszowane zaświadczenia o zarobkach, sfałszowane operaty szacunkowe nieruchomości i nieprawdziwe dokumenty o zatrudnieniu danej osoby - to wszystkie wymagane dokumenty do uzyskania kredytu lub pożyczki. Fikcyjne osoby i firmy dostawały wtedy pieniądze.
Z ustaleń śledczych wynika, że oszuści zyskali w ten sposób blisko 100 mln zł. Podejrzani są w wieku od 42 do 56 lat. Dwóch z nich pochodzi z Białegostoku, trzeci z Sokółki, a czwarty jest mieszkańcem województwa mazowieckiego. Wszystkie osoby usłyszały już zarzuty, a wobec trzech z nich prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. Niewykluczone są kolejne zatrzymania w tej sprawie.
lukasz.w@bialystokonline.pl