![Wiadomo, jak będzie wyglądać Muzeum Pamięci Sybiru [WIDEO]](https://www.bialystokonline.pl/gfx_artykuly/201409/80266.jpg)
10 i 11 września oceniano prace, które wpłynęły na konkurs na projekt aranżacji wnętrz planowanego w Białymstoku Muzeum Pamięci Sybiru. W środę oficjalnie podano do wiadomości, którą uznano za najlepszą.
Praca belgijskiej firmy
- Sąd konkursowy docenił walory plastyczne, aranżację przestrzeni sal ekspozycyjnych i rozmieszczenie stanowisk wystawienniczych dających możliwość wariantowego zwiedzania wystawy - uzasadniał wybór pracy autorstwa Tempora S.A. (nazwa firmy była znana dopiero po odczytaniu werdyktu) Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, przewodniczący sądu konkursowego.
Ołdakowski zaznaczał, że praca w najlepszy sposób przedstawiła wejście do muzeum, funkcjonalnie zaaranżowano też przestrzeń foyer i mediateki. Zdaniem oceniających na uwagę zasługuje też sala katyńska, o mocnej i czytelnej symbolice oraz przekazie emocjonalnym.
- Uważamy, że ta praca będzie stanowiła finalny punkt wyjścia - mówił Ołdakowski podkreślając, że ostateczny kształt ekspozycji będzie dopracowywany w czasie konsultacji projektantów z pracownikami Muzeum Wojska.
Multimedia i pamiątki
Główna część muzeum z salami ekspozycyjnymi będzie mieścić się w magazynie powojskowym "węglówki". Tuż przy wejściu będzie recepcja, sala edukacyjna i kawiarenka. Na samą wystawę wejdziemy przez wagon, oglądając przy tym projekcje maszerujących zesłańców. Na początku będą pokazane wywózki na Sybir w czasach carskiej Rosji i dobrowolne osadnictwo Polaków na Syberii. Następnie zwiedzający poznają zsyłki w czasach sowieckich: system gułagów oraz deportacje w okresie II wojny światowej.
Na piętrze (przejście z ciemności wywózek do jasności syberyjskich śniegów) zostanie przedstawione życie codzienne mieszańców Syberii: w latach carskiej Rosji, w łagrach, skazanych na przymusowe osiedlenie. Na końcu powstanie duża makieta z konturem granic Rosji a na niej zaznaczone ślady osadnictwa. W piwnicy znajdzie się memoriał zbrodni katyńskiej. Sylwetka oficera utworzona z guzików ma być symbolem wszystkich zamordowanych. Na ciemnych kolumnach zostaną wypisane nazwiska ofiar.
W całej ekspozycji wykorzystane zostaną nagrania wspomnień oraz fotografie sybiraków. Oprócz tego prezentowane będą oryginalne eksponaty: odzież, wykonywane na miejscu zabawki, przedmioty osobiste, książki, zapiski.
Wyważone emocje
- Trzeba pamiętać to co się wydarzyło, a nie zagłębiać się w tym smutku. Trzeba czerpać nadzieję na przyszłość - mówi o idei ekspozycji Karolina Ciejka, prowadząca projekt Muzeum Pamięci Sybiru w Tempora S.A.
Zaznacza, że koncepcja przygotowana przez ich firmę miała eksponować międzynarodowe wartości, np. hart ducha, dzięki któremu udało się przetrwać zesłańcom na nie ludzkiej ziemi.
Tymczasem sąd konkursowy po doczytaniu werdyktu zaznaczył, że trzeba wyraźniej podkreślić emocje, na przykład te towarzyszące powrotowi do kraju. Oprócz tego należy silniej wyeksponować warunki naturalne Syberii. Na większą uwagę zasługuje również podkreślenie dokonań Polaków, którzy naukowo badali ten teren - przyrodników czy antropologów. W wystawach powinny być również wykorzystane rzeźby.
Karolina Ciejka zapewniła, że jej firma dostosuje projekt do wszystkich tych wytycznych.
- To projekt nie tylko dla mieszkańców Polski, ale i Europy. Chcemy by przemawiała z niego przestroga historii. To też oddanie hołdu ludziom, którzy tam byli - kończył prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Tempora S.A., oprócz zaproszenia do przygotowania po konsultacjach całej ekspozycji, otrzyma nagrodę konkursową 50 tys. zł. II miejsce w konkursie zajęła firma Elpro Władysław Charkiewicz z Białegostoku (otrzyma 30 tys. zł), a III - Janczarski Studio Warszawa (15 tys. zł).
ewelina.s@bialystokonline.pl
