Po 7 latach udało się w końcu rozpocząć budowę odcinka drogi wojewódzkiej nr 678, który jest ważny dla Białegostoku, ale nie tylko. Jest to bowiem pierwszy etap trasy do Łap i dalej do Wysokiego Mazowieckiego. Do tej pory na przeszkodzie stawały przede wszystkim problemy środowiskowe i opór części lokalnych mieszkańców, którzy nie chcieli drogi.
- Wiele lat to trwało – przygotowanie dokumentacji, konsultacje, pozyskanie środków, problemy środowiskowe i kwestie społeczne – ale udało się doprowadzić wszystko do końca. Jest to niebywały sukces województwa i samorządów lokalnych – mówił marszałek województwa Jerzy Leszczyński podczas oficjalnego rozpoczęcia robót drogowych w środę (5.04).
6,5-kilometrowy odcinek, który będzie łączył Horodniany z Markowszczyzną, zostanie wybudowany przez firmę Budimex, która ma skończyć roboty do sierpnia przyszłego roku. W ramach inwestycji powstaną po dwa pasy ruchu w każdą stronę, a także obejścia Księżyna i Zalesian. Całość kosztować będzie ponad 116 mln zł, ale 85% tej kwoty pokryją fundusze z Programu Polska Wschodnia.
W planach jest także budowa odcinków od Markowszczyzny do Łap i dalej do wsi Roszki-Wodźki. Województwo zamierza starać się o pieniądze na ten cel z kolejnego rozdania funduszy w konkursach Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Docelowo cała trasa, razem z drogą do Wysokiego Mazowieckiego, ma być alternatywą dla ekspresówki S8. Na 2018 r. planowane jest rozpoczęcie budowy 20-kilometrowego odcinka, który połączy Wysokie Mazowieckie ze wspomnianą już wsią Roszki-Wodźki.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
