Jak informuje Urząd Miejski w Łapach, na hektarowej działce w drugiej części Podstrefy Łapy powstał nowy zakład produkcyjno-handlowy firmy PPHU Jerzy Siemionczyk - Słodkie Zdrowie. Przedsiębiorstwo jest rodzinną firmą produkcyjno-handlową działającą w branży zdrowej żywności.
- Zajmuje się produkcją mieszanek spożywczych, konfekcją produktów spożywczych typu orzechy, bakalie, proszki, produktów płynnych i suplementów diety. W planach rozwojowych i na etapie realizacji jest produkcja witamin oraz odżywek dla sportowców. Aktualnie sprzedaż prowadzona jest bezpośrednio przez sklepy stacjonarne zlokalizowane w Warszawie, w zakładzie w Łapach oraz przede wszystkim przez internet i przez sieci innych sklepów lub hurtowni - informuje łapski magistrat.
Strategia biznesowa firmy obejmuje wprowadzanie nowych, innowacyjnych produktów, na które nie było już miejsca w zakładzie prowadzonym w Surażu.
- W związku z dynamicznym rozwojem w 2019 roku została podjęta decyzja o budowie nowego zakładu. Skorzystaliśmy z zaproszenia władz miejskich w Łapach i wzięliśmy udział w zakończonym sukcesem przetargu na działkę inwestycyjną w TSSE – mówi Jerzy Siemionczyk, właściciel firmy.
Proces inwestycyjny rozpoczął się pod koniec 2019 r. po zakupie działki i uzyskaniu dofinansowania na realizację inwestycji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020.
- Poprawa warunków pracy to naturalny, kolejny krok w rozwoju naszej firmy – stwierdza Jerzy Siemionczyk. - Mamy wysoką opinię o pracownikach z Łap i okolic, którą wyrobiliśmy sobie jeszcze w czasach, kiedy nasz zakład był w Surażu. Decyzja o zlokalizowaniu zakładu w Łapach wynika głównie z chęci zachowania dotychczasowych kompetencji oraz możliwości dalszego zatrudniania w tej okolicy. Spodziewamy się, że realizacja naszych planów inwestycyjnych w nowe produkty spowoduje dalszy wzrost zapotrzebowania na pracowników w nadchodzących miesiącach i latach.
Prace związane z budową nowego zakładu zakończyły się latem 2022 r. w chwili uzyskania zdolności produkcyjnych. Jak podkreśla Jerzy Siemionczyk, dzięki nowemu zakładowi znacznie zwiększyła się powierzchnia magazynowa i produkcyjna, poprawiły się warunki BHP i socjalne, zainstalowane zostały nowe maszyny zwiększające wydajność i produktywność.
- Z punktu widzenia inwestora muszę przyznać, że oprócz tak oczywistej rzeczy jak trzymanie się wyznaczonego budżetu, to obawiałem się rozwoju sytuacji gospodarczej w kraju: najpierw z powodu epidemii Covid 19 a następnie z wojną w Ukrainie i wynikającą z tego zmianą cen materiałów budowlanych oraz w konsekwencji wzrostowi budżetu inwestycji. Mimo zakończenia inwestycji istnieją nadal zagrożenia biznesowe, wynikające głownie z inflacji i wysokich stop procentowych – opowiada Jerzy Siemionczyk.
Celem inwestycji była budowa infrastruktury, która umożliwi dalszy stabilny rozwój firmy. Jak dodaje właściciel firmy, wybudowany zakład umożliwia dalszy rozwój obejmujący wprowadzanie nowych produktów i procesów produkcyjnych oraz poprawienie istniejących.
- Realizujemy coraz to nowsze, bardziej ambitne projekty, które dają nam możliwość rozwoju i stanowią napęd do ponoszenia własnych kompetencji. Jesteśmy gotowi na nowe wyzwania - oznajmia właściciel firmy.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl