Na przełomie lutego i marca do Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach wpłynęły zawiadomienia o kradzieży z włamaniem do dwóch suwalskich firm, z których skradziono łącznie 18 butli gazowych.
- Z ustaleń mundurowych wynikało, że w obu przypadkach sprawcy pokonali kłódki, zabezpieczające stojaki na butle i ukradli łącznie 18 dużych butli gazowych. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę ponad 5 tys. zł - poinformowali suwalscy policjanci.
Sprawą od razu zajęli się kryminalni. Po nitce do kłębka mundurowi ustalili osoby mające związek z włamaniami. Pomogły im w tym nagrania z monitoringów. We środę (22.03) zatrzymali 23- i 26-latka, podejrzanych o te przestępstwa. Młodszy z zatrzymanych początkowo podawał dane swojego wujka. Policjanci ustalili jednak, że mężczyzna od ponad 10 lat przebywa za granicą.
- Okazało się, że 23-latek jest poszukiwany listem gończym przez Prokuraturę Rejonową w Suwałkach w związku z wcześniejszymi kradzieżami. Zatrzymani usłyszeli już po dwa zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy - przekazali funkcjonariusze z KMP Suwałki.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy może ona zostać zwiększona o połowę.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl