Tylko w poniedziałek (2.01) blisko 120 kierowców przekroczyło dopuszczalną prędkość, w tym aż 4 powyżej 30 km/h na wyznaczonych ograniczeniach.
Pierwszy z nich wpadł na policyjny radar przed godz. 16.00 na ul. Kazimierza Wielkiego. 58-letni kierowca opla jechał o 31 km/h za szybko w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Drugi natomiast wpadł w oko policyjnego wideorejestratora przed godz. 17.00 na trasie generalskiej. 33-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego jechał z prędkością 109 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje "siedemdziesiątka".
Kolejny kierowca, który nie zastosował się do wyznaczonych limitów prędkości został zatrzymany po godz. 17.00 na ul. Popiełuszki. 50-letni białostoczanin przekroczył prędkość o 32 km/h na "pięćdziesiątce".
Ostatnim z nich był 25-letni kierowca peugeota. Mundurowi zmierzyli jego prędkość po godz. 20.00 na trasie generalskiej. Mężczyzna jechał 104 km/h, gdzie dopuszczone jest 70 km/h.
Każdy z kierowców został ukarany mandatem w wysokości 800 zł, a ich konta zasiliło 9 punktów karnych.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl