- "Wo(ja)czek" to teatr poezji zrealizowany nowocześnie, ale według klasycznych zasad. Poezja Rafała Wojaczka brzmi tak samo dziś jak przed laty, a spektakl udowadnia, że siła poezji "polskiego Rimbauda", mimo drastyczności, oparła się czasowi - uważa Piotr Damulewicz, sprawujący konsultację i opiekę merytoryczną nad projektem.
Aktor Michał Karczewski odczytuje swego rówieśnika, wczytując się w jego poezję i w spektaklu wciela się w "prawdziwego poetę przeklętego", ale równocześnie ma w przedstawieniu artystyczny dystans do treści jego wierszy, wyrażający się w symbolicznej, ciekawej formie całego przedsięwzięcia.
Michał Karczewski nie tylko zagra w monodramie. Jest także autorem koncepcji, scenografii i scenariusza (na podstawie wierszy Rafała Wojaczka). Konsultację i opiekę sceniczną sprawuje Błażej Piotrowski. W spektaklu zostaną wykorzystane utwory zespołu Joy Division i Stanisława Sojki. Powstał on w Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza, na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku. Można go obejrzeć 25 czerwca na małej scenie Teatru Dramatycznego.
anna.d@bialystokonline.pl