Wiadomości

Na rauszu przyjechał na stację paliw, by kupić alkohol. Nie spodziewał się, że zostanie zatrzymany. Teraz za swoje lekkomyślne zachowanie odpowie przed sądem.

Białostockie Centrum Onkologii otworzyło poradnię psychologiczną. Jednostka finansowana jest przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Do 13 grudnia chętni mogą składać oferty w konkursie na realizację zadań z zakresu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych w Białymstoku.

Suwalscy policjanci zatrzymali 22-latka, który spowodował kolizję i oddalił się z miejsca zdarzenia. Okazało się, że był kompletnie pijany. Teraz za swoją bezmyślność odpowie przed sądem.

Stracił panowanie nad autem, uderzył w śmietnik i znak drogowy, a później zahaczył o pieszego. Okazało się, że był kompletnie pijany.

Funkcjonariusze podlaskiej KAS i policjanci z Komendy Miejskiej w Białymstoku zatrzymali na jednym z miejskich targowisk 56-latkę. W swoim aucie przechowywała ona papierosy z białoruskimi znakami akcyzy.

Białostoccy policjanci zatrzymali 3 pijanych kierowców. Rekordzistą okazał się 63-latek, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W ręce mundurowych wpadł też kierowca, który zdecydował się na jazdę będąc pod wpływem środków odurzających.

Serce może paść ofiarą zabójczego duetu: nadciśnienia tętniczego oraz nadmiernej ilości cholesterolu. Niestety obydwa czynniki potrafią długo rozwijać się bezobjawowo. Pomóc może jedynie zmiana diety i przejście z biernego na aktywny tryb życia.

NIK sprawdził jak w Polsce wygląda opieka nad zabytkami archeologicznymi. Jak się okazuje, nie jest z tym najlepiej, a problemy pojawiają się także w naszym województwie.

Celnicy natrafili na aparaturę do produkcji nielegalnego alkoholu oraz 150 litrów gotowego wyrobu. Bimbrownię w lesie w okolicach Gródka zlikwidowana.

Papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy, nielegalny alkohol i krajankę tytoniową ujawnili i zabezpieczyli suwalscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Celnego. Kontrabandę przechowywał 62-letni mieszkaniec Suwałk.

Analiza składu ciała, oznaczenie poziomu cholesterolu, porada dietetyka – z takich bezpłatnych form mogą skorzystać osoby, które cierpią z powodu padaczki. Wystarczy jedynie telefonicznie umówić się na wizytę.

Nieodpowiedzialni rodzice wsiedli do auta pod wpływem alkoholu i w takim stanie przewozili trójkę dzieci. Teraz za swoje karygodne zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Nie żyje starszy mężczyzna. Zdaniem prokuratury za jego śmierć powinien odpowiedzieć 47-latek - czyli jedna z osób, które bawiły u ofiary na zakraplanej imprezie. Ten zaś broni się i wskazuje, kto może być zabójcą.

Policjanci w gminie Rajgród (pow. grajewski) zatrzymali do kontroli drogowej 45-latka, który pod wpływem alkoholu kierował volkswagenem. W takim stanie wiózł troje dzieci.

Policjant z łomżyńskiej "patrolówki" zatrzymał kierowcę motocykla, który pomimo użytych przez funkcjonariusza sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że 23-latek był pijany.

Policjant z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku (w czasie wolnym od służby) zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę. Jak się okazało, 44-latek kierował volkswagenem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie i zero wyobraźni. 34-latek doprowadził do kolizji, po czym uciekł. W pościg za nim ruszyli policjanci, którzy wracali z uroczystości z okazji święta policji i nadania sztandaru w Łomży.

36-letni kierowca volkswagena uderzył w latarnię i odjechał, zostawiając tablicę rejestracyjną. Okazało się, że miał on 2,3 promila alkoholu w organizmie.

375 litrów nielegalnego alkoholu oraz papierosy pochodzące z przemytu przejęli funkcjonariusze z Krajowej Administracji Skarbowej. Osoby, które rozprowadzały nielegalny towar odpowiedzą za to przed sądem.

Analiza składu ciała, oznaczenie poziomu cholesterolu, porada dietetyka - na takie bezpłatne badania mogą liczyć osoby zmagające się z padaczką.

65-latka zatrudniona do opieki nad starszym mężczyzną przygotowywała posiłek. Problem w tym, że robiła to będąc pod wpływem alkoholu i doprowadziła do tego, że na klatkę schodową zaczął ulatniać się gaz. W rezultacie została skazana.

Miał ponad 4 promile alkoholu we krwi i w takim stanie postanowił pojechać rowerem. O mały włos nie zginął pod kołami nadjeżdżającego auta.

Zaczęło się od wspólnej biesiady zakrapianej alkoholem, a skończyło na rozlewie krwi. Zatrzymany za niekontrolowany wybuch agresji będzie tłumaczył się przed sądem.

Para dokonywała kradzieży alkoholu ze sklepów na terenie Białegostoku. Wpadli w ręce policji, gdy pobili ochroniarza.