Przed nami kolejna odsłona turnieju Polish Open Kaliber. Jak co roku budzi on ogromne zainteresowanie, o czym świadczy wysoka frekwencja. Do zbliżającej się edycji zawodów zgłosiło się blisko 400 osób z Polski oraz ośmiu innych krajów. Oprócz przedstawicieli gospodarzy w Hali Zespołu Szkół Rolniczych zobaczymy też strzelców z Finlandii, Indii, Armenii, Łotwy, Ukrainy, Litwy, Grecji oraz Kanady.
W trakcie zmagań uczestnicy będą strzelali z broni pneumatycznej do tarcz elektronicznych SIUS z odległości 10 metrów. Sam turniej podzielony jest na konkurencje indywidualne, Mix i Superfinał.
Dla najlepszego strzelca, który zwycięży w Superfinale, tradycyjnie przygotowano nagrodę w postaci samochodu osobowego. Na pozostałych zawodników z czołowych miejsc czekają różnorodne nagrody rzeczowe, pieniężne, medale oraz dyplomy.
- Obecnie zawody odbywają się na dwóch halach Zespołu Szkół Rolniczych. Na dużej hali znajduje się 48 stanowisk, na małej 24. Dzięki temu równocześnie może strzelać 68 osób z zachowaniem stanowisk rezerwowych. Pomysł na nagrodę główną powstał w 2006 r. zaraz po zawodach. Kiedy prezes Kalibra Włodzimierz Aleksiejuk powiedział, że w przyszłym roku nagrodą będzie samochód, wszyscy pukali się w głowę. Ale jak nasz prezes sobie coś wymyśli, to tak musi już być. Wymyślił sobie budowę strzelnicy i strzelnica jest. Wymyślił samochód jako wygraną i samochód można wygrać - informuje Klub Sportowy Kaliber Białystok.
Turniej Polish Open Kaliber 2023 rozpocznie się w czwartek i potrwa do niedzieli. Superfinał ruszy w sobotę o godz. 19.00, a relację z walki o samochód będzie można śledzić w serwisie YouTube (kanał Kaliber Białystok).
W poprzednim roku główną nagrodę zgarnął reprezentant Kalibra - Michał Chojnowski.
rafal.zuk@bialystokonline.pl