Białostoczanie zaczynają przygodę z Pucharem Polski. Oby trwała jak najdłużej
W sezonie 2018/2019 Duma Podlasia pokonała Lechię Dzierżoniów (1:0), GKS Katowice (1:0), Arkę Gdynia (2:0), Odrę Opole (2:0) i Miedź Legnica (2:1), dzięki czemu Żółto-Czerwoni zameldowali się w finale Pucharu Polski. Ten rozegrany został na Stadionie Narodowym w Warszawie i choć podopieczni Ireneusza Mamrota decydującego pojedynku nie wygrali (porażka 0:1 z Lechią Gdańsk), to jednak przygoda w "Pucharze Tysiąca Drużyn" była jak najbardziej udana.
Niestety wspomnienia z kolejnych lat nie są już tak pozytywne. W batalii 2019/2020 Duma Podlasia w I rundzie odpadła z Cracovią (przegrana 2:4), a w minionym sezonie białostocki zespół szybko z walki o Puchar Polski został wyeliminowany przez Górnika Zabrze (porażka 1:3). Czy tym razem Żółto-Czerwoni zdołają przebrnąć przez pierwszą przeszkodę? O tym przekonamy się we wtorek. W każdym razie Jagiellończykom szczęście w losowaniu znów nie sprzyjało, gdyż ponownie na drodze Podlasian na bardzo wczesnym etapie znajdzie się przedstawiciel Ekstraklasy.
W lipcu był remis, teraz taki wynik jest niemożliwy
Plusem na pewno jest fakt, że Jaga z Lechią zmierzy się na własnym terenie. Ekipa z północno-wschodniej części kraju u siebie w rozgrywkach 2021/2022 ma bilans na poziomie 2 zwycięstw, 2 remisów i 1 porażki, więc wielkiej tragedii nie ma (Duma Podlasia zdecydowanie gorzej spisuje się na wyjazdach), natomiast drużyna z Gdańska w tym sezonie w delegacji jeszcze nie wygrała (3 remisy i 1 porażka). Te statystyki przemawiają więc za gospodarzami.
Trzeba wspomnieć, że Żółto-Czerwoni nie tak dawno mierzyli się już z Lechią przy Słonecznej. Miało to miejsce w 1. kolejce PKO Ekstraklasy. W toczonej pod koniec lipca rywalizacji padł wynik 1:1.
W sumie Jaga grała z Lechią już 55 razy. Żółto-Czerwoni wygrali tylko 16 spotkań, natomiast przeciwnicy aż 25. 14 pozostałych pojedynków zakończyło się remisem.
Wtorkowy mecz w ramach I rundy Pucharu Polski rozpocznie się o godz. 17.30. Starcie poprowadzi sędzia Tomasz Kwiatkowski z Warszawy. Jego asystentami będą Marcin Lisowski i Bolesław Rosa, a rolę arbitra technicznego sprawować ma Damian Krumplewski. Sędziowie VAR to Szymon Marciniak i Damian Kos.
rafal.zuk@bialystokonline.pl