Najpierw podwyżki, teraz ulgi
Po tym, jak pod koniec zeszłego roku rada miasta uchwaliła podwyżkę stawek za wywóz śmieci, co było podyktowane koniecznością dostosowania przepisów do zmian w ustawie, znów pojawiły się głosy, że naliczanie opłat w Białymstoku jest niesprawiedliwe. Wszystko przez to, że kryterium jest powierzchnia nieruchomości, ale nie np. ilość osób zamieszkujących pod danym adresem. Nowe stawki przedstawiają się następująco:
odpady posegregowane:
- do 40 m2 – 16 zł,
- od 40,01 m2 do 80 m2 – 36 zł,
- powyżej 80 m2 – 45 zł,
odpady nieposegregowane:
- do 40 m2 – 32 zł,
- od 40,01 m2 do 80 m2 – 72 zł,
- powyżej 80 m2 – 90 zł.
Metoda "od metra" uderza przede wszystkim w osoby samotne, które żyją w większych mieszkaniach. Generują one pewnie mniej śmieci niż np. wielodzietna rodzina żyjąca na podobnym metrażu, ale płacić będą musiały tyle samo. Władze miasta jednak podkreślają, że ten sposób to jedyny, który da się skontrolować, ponieważ bardzo często w mieszkaniu nikt nie jest zameldowany, a mieszka tam kilka osób, np. jeśli jest ono udostępnione pod wynajem studentom.
Radni postanowili jednak stworzyć program osobny skierowany do osób starszych i samotnych, które mogą uzyskać 50% zniżki za opłaty, jeśli: osiągnęły wiek emerytalny, mieszkają samotnie w lokalu przekraczającym 40 m2, do którego mają prawo, dysponują dochodem nie wyższym niż 270% kryterium dochodowego i niekorzystają z innej formy wsparcia finansowego.
Żeby uzyskać taką zniżkę, będzie trzeba złożyć wniosek w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie. Uprawnionych do tego jest około tysiąca białostoczan.
Nie ma pewności
Radni zagłosowali za przyjęciem programu, chociaż radni Prawa i Sprawiedliwości, a także jednak z mieszkanek dopuszczona do głosu domagali się rozważenia zmiany metody rozliczania, np. jak popularny w wielu samorządach sposób uzależniający wysokość opłat od zużycia wody, co mogłoby dać obraz, ile przybliżony obraz, ile osób w danym lokalu urzęduje. Nie wiadomo też, czy uchwała nie zostanie uchylona. Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku niedawno podważyła bowiem podobny program przyjęty przez Radę Gminy Choroszcz.
Jeśli RIO nie zgłosi zastrzeżeń do uchwały, to podobnie jak wyższe stawki za gospodarowanie opłatami, wejdzie on w życie od 1 marca 2020 roku.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl