Tylko 2 dni odpoczynku i kolejny mecz. Czasu na rozpamiętywanie porażki z Gabalą nie ma, gdyż już w niedzielę (23.07) Żółto-Czerwonym przyjdzie stoczyć domowy bój z beniaminkiem rozgrywek – Górnikiem Zabrze.

Za nami oficjalne otwarcie Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce. Białostocka impreza to ostatnia szansa dla krajowych zawodników na wywalczenie przepustki uprawniającej do startu w zbliżających się mistrzostwach świata.

Czas na 2. kolejkę Lotto Ekstraklasy. W niej Jagiellonia Białystok, która odpadła już z europejskich pucharów, zmierzy się z beniaminkiem z Zabrza, natomiast mistrz Polski – Legia Warszawa – podejmie kielecką Koronę.

Jagiellonia Białystok przegrała rewanżowe spotkanie z azerską Gabalą i odpadła z europejskich pucharów. Kibiców, ale też trenerów i zawodników mocno ta porażka zabolała.

Jagiellonia Białystok nie zmierzy się z Panathinaikosem Ateny. Podopieczni Ireneusza Mamrota polegli na własnym obiekcie z FK Gabalą 0:2 i to Azerowie pojadą do Aten na mecz 3. rundy eliminacji Ligi Europy.

Już w sobotę (22.07) rolkarze po raz kolejny zawładną miastem. Niemal miesiąc temu odbył się przejazd w klimacie weselnym, więc teraz czas na podróż poślubną pt. "W 80 minut dookoła świata".

Jagiellonia Białystok to drużyna, którą dotknęły najmniejsze kadrowe zmiany w całej Ekstraklasie w stosunku do ubiegłych rozgrywek. To się może jednak niebawem zmienić.

Rewanżowe starcie pomiędzy Jagiellonią a FK Gabalą zadecyduje, która z drużyn w 3. rundzie eliminacji Ligi Europy zmierzy się z 20-krotnym mistrzem Grecji. Bliżej tego celu są Żółto-Czerwoni, którzy wywieźli z Azerbejdżanu bramkowy remis.

Imprezy biegowe stały się na tyle popularne, że doczekały się różnego rodzaju urozmaiceń. Doskonałym przykładem są zawody zatytułowane Hero Run, które w miniony weekend (15-16.07) odbyły się w Szelmencie koło Suwałk.

Już w piątek (21.07) rozpoczną się Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce. Oznacza to, że stadion Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (ul. 11 Listopada) odwiedzą najlepsi lekkoatleci w kraju z Anitą Włodarczyk czy Pawłem Fajdkiem na czele.

Zawodniczka KS Podlasie Białystok – Kamila Lićwinko – uzyskała swój najlepszy wynik w tym sezonie. Na mityngu w Padwie Polka skoczyła 1,98 m, co pozwoliło jej zająć 2. miejsce w zawodach.

Jagiellonia Białystok pokonała na inaugurację ligi – po bramce z rzutu karnego strzelonej przez Łukasza Sekulskiego – Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 1:0. Wicemistrzowie Polski ze swojej gry nie mogą być jednak zadowoleni.

Początek nowego sezonu to dobry moment nie tylko do spekulacji odnośnie szans poszczególnych ligowych zespołów na końcowy triumf. To także świetny czas na podsumowanie rozgrywek ubiegłych. Zwłaszcza, że PZPN przygotował na ten temat potężny raport.

Michał Probierz i Konstantin Vassiljev to dwie postacie, które w poprzednim sezonie decydowały o sile Jagiellonii. Pierwszy Jagę zamienił na Cracovię, drugi na Piasta Gliwice. Obaj już w 1. kolejce stanęli naprzeciw siebie w barwach nowych drużyn.

Wigry Suwałki odbyły czwartą tego lata grę kontrolną. W sparingu zorganizowanym w Białej Podlaskiej ekipa Artura Skowronka zremisowała z Pogonią Siedlce.

W niedzielę (16.07) Jagiellonia Białystok wyjazdowym meczem z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza rozpocznie kolejny sezon Lotto Ekstraklasy. Początek rozgrywek może być trudny, gdyż spotkania ligowe trzeba będzie łączyć ze starciami w Lidze Europy.

Po 39 dniach przerwy na piłkarskie murawy wracają piłkarze Lotto Ekstraklasy. Inauguracja ligi odbędzie się w Płocku, gdzie miejscowa Wisła podejmie Lechię Gdańsk. Jagiellonia swój mecz rozegra w niedzielę (16.07) w Niecieczy.

W piątek (14.07) we francuskim Nyonie rozlosowano pary 3. rundy eliminacji Ligi Europy. Jeżeli Jagiellonia Białystok upora się z azerską Gabalą, następnym przeciwnikiem Żółto-Czerwonych będzie Panathinaikos Ateny, czyli 20-krotny mistrz Grecji.

Po 4 etapach kolarskich zmagań w Polsce, pora na kolejny wyścig zagraniczny. W sobotę (15.07) cykl Maratonów Kresowych przeniesie się na Białoruś.

Po czwartkowym (13.07) spotkaniu w Lidze Europy trener Jagiellonii Białystok nie krył rozczarowania. Niewykorzystana sytuacja Novikovasa w końcówce meczu sprawiła, że szanse na awans – zdaniem szkoleniowca Żółto-Czerwonych – wynoszą 50%.