Od października ubiegłego roku, kiedy to rozpoczął się sezon grzewczy, do końca marca białostoccy strażnicy miejscy przeprowadzili łącznie 705 kontroli posesji wskazanych przez mieszkańców, których niepokoił czarny, gryzący dym bądź drażniący zapach. Sprawdzali, czy w domowych piecach nie są spalane odpady takie jak opakowania plastikowe, foliowe, wyroby z gumy, drewno pokryte farbami lub elementy mebli tapicerowanych.
Znane są już wyniki tych kontroli. Okazało się, że stwierdzono 24 wykroczenia, w związku z czym nałożono 16 mandatów karnych, a w 8 przypadkach zastosowano pouczenia.
W celu zapobieżenia powstawaniu pożarów budynków i zaczadzeń straż miejska prowadziła także kontrole wraz ze strażą pożarną, przypominając właścicielom nieruchomości o konieczności czyszczenia przewodów kominowych i wentylacyjnych. Przeprowadzono 167 tego typu rozmów.
Dodatkowo też w ramach akcji edukacyjnej strażnicy spotykali się z mieszkańcami poszczególnych dzielnic miasta i przypominali im, w jaki sposób prawidłowo palić w piecu, aby było ono bardziej ekonomiczne, efektywne i mniej szkodliwe dla zdrowia i środowiska.
ewa.r@bialystokonline.pl