Po pierwszym naborze bez przydziału pozostało ponad 900 dzieci, często tych spełniających kryteria naboru. W poniedziałek (29.04) na stronie obsługującej nabór do przedszkoli bialystok.formico.pl pojawił się spis placówek, które wciąż przyjmują dzieci. Jest ich 240, głównie w tzw. oddziałach "O" przy szkołach podstawowych. Urząd miasta, wyciągając wnioski z naborów z lat poprzednich, przewiduje również, że nie wszyscy rodzice podpisali umowy z przedszkolami. Oznacza to, że placówek samorządowych, w których są wolne miejsca, może być więcej. O nich jednak, jak i o kryteriach naboru, trzeba dowiadywać się już w samych przedszkolach.
- Wolne miejsca aktualizowane są na bieżąco na stronie. Nie mamy wglądu do danych dotyczących niepodpisanych umów, ponieważ ich podpisywanie odbywa się w relacji dyrektor-rodzic - informuje Magdalena Jurczak z Biura Komunikacji Społecznej urzędu miasta. - Kwestia rekrutacji uzupełniającej jest także w gestii dyrektorów przedszkoli i to oni ustalają kryteria naboru uzupełniającego.
Na przydział mogą jednak liczyć głównie 4 -, 5- i 6-latki (rocznik 2007-2009). Najwięcej wolnych miejsc czeka na nie w oddziale przedszkolnym w Szkole Podstawowej nr 49 - aż 25. Po kilkanaścioro przedszkolaków mogą przyjąć jeszcze m.in. zerówki w SP nr 12, nr 52, nr 4, nr 26, nr 31, nr 21 i nr 16. Kilkoro dzieci znajdzie miejsca m.in. w oddziałach przy SP nr 45, nr 6, nr 51, nr 50, nr 47, nr 3, nr 44, nr 32, nr 37 i nr 49. Dla 3-latków zostały jedynie pojedyncze miejsca, m.in. w Przedszkolu Samorządowym nr 26, nr 49, nr 73 i nr 41.
Ostatnią deską ratunku dla tych, którzy nie znajdą miejsca dla swojego dziecka po naborze uzupełniającym, będzie budowane właśnie przedszkole przy ul. Brzoskwiniowej na Dojlidach. Będzie tam miejsce dla około 100 przedszkolaków. Zakończenie budowy planowane jest na lato.
joanna.k@bialystokonline.pl
