Z danych Głównego Urzędu Statystycznego oraz szacunków Open Finance wynika, że wzrosły koszty utrzymania mieszkań. Ma to związek z większą inflacją.
W listopadzie podniesiono np. opłaty za usługi kanalizacyjne. Wyższe były też należności za wynajem (o 0,2%). Jednak najmocniej zdrożał opał (przeciętnie o 1,3% w ciągu miesiąca). Natomiast – z drugiej strony – w ubiegłym miesiącu nieco taniej można było kupić meble, artykuły dekoracyjne, sprzęt oświetleniowy (o 0,2%) oraz AGD (o 0,1%).
M.in. to właśnie te wskaźniki powodują, że w skali kraju dwuosobowa rodzina musi wydać na mieszkanie średnio 572 zł miesięcznie. Dla porównania w 2016 r. koszty te wynosiły 556 zł, zaś w 2015 r. 546 zł.
Jednocześnie specjaliści przypominają, że kredytobiorcy powinni przygotować się na mające wcześniej czy później nadejść podwyżki poziomu stóp procentowych. Oznaczać to będzie wzrost oprocentowania ich długu. Jeśli więc ktoś ma kredyt, to w nadchodzących miesiącach powinien pomyśleć o nadpłacaniu swoich zobowiązań lub tworzeniu funduszy na przyszłość.
dorota.marianska@bialystokonline.pl