- Przez trzy tygodnie byli wiezieni na bezkresne stepy Kazachstanu - mówi Sylwia Trzeciakowska z Muzeum Wojska w Białymstoku. - Około 80 procent drugiej deportacji to kobiety i dzieci, rodziny walczących w kampanii wrześniowej i rodziny oficerów pomordowanych w Katyniu - wyjaśnia Trzeciakowska.
W nocy z 12 na 13 kwietnia, według różnych szacunków, w głąb Rosji zostało wywiezionych od ponad 60 do 320 tysięcy osób.
Tego samego dnia co najmniej 21 768 obywateli polskich, w tym ponad 10 tys. oficerów wojska i policji, na mocy decyzji Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 r., zamordowano w Katyniu. Egzekucji ofiar, zabijanych strzałami w tył głowy z broni krótkiej, dokonała radziecka policja polityczna NKWD. W latach 1940-1990 władze ZSRR zaprzeczały swojej odpowiedzialności za zbrodnię katyńską.
W samo południe, w rocznicę Mordu Katyńskiego oraz w 72. rocznicę II Masowej Deportacji Obywateli Rzeczypospolitej Polskiej na Sybir, prezydent Białegostoku wraz z przewodniczącą Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Białymstoku - Krystyną Zawadzką złożyli kwiaty na płycie Pomnika Mordu Katyńskiego w Białymstoku przy Rondzie Katyńskim.