Władze białostockiej Jagiellonii bardzo intensywnie poszukują środkowego obrońcy. Jednym z kandydatów do gry w białostockiej defensywie jest Jakub Jugas.
Wspomniany zawodnik ma za sobą bardzo nietypowy rok. Z jednej strony udało mu się zadebiutować w dorosłej reprezentacji swego kraju (w sierpniu 2 towarzyskie mecze przeciwko Australii i Nigerii w pełnym wymiarze czasowym), a z drugiej - z powodu kontuzji - stracił on niemal całą rundą jesienną. Jugas w ostatnich miesiącach na murawie pojawił się tylko raz - w meczu 1/8 krajowego pucharu przeciwko MFK Chrudim.
Mimo to ewentualny transfer 26-latka na Podlasie wygląda na bardzo ciekawy ruch. Ten środkowy obrońca nie tak dawno rozegrał przecież 28 ligowych spotkań w barwach mistrza Czech (1 gol i 1 asysta), a także wystąpił w 4 meczach kwalifikacji do Ligi Mistrzów oraz we wszystkich 6 starciach Slavii w fazie grupowej Ligi Europy. Przed przenosinami do Pragi Jugas reprezentował barwy ekipy FC Zastav Zlin.
Zdecydowanie bliżej szczęśliwego zakończenia jest jednak temat przyjścia do drużyny Ireneusza Mamrota Zorana Arsenicia. 24-latek, który rozegrał w Wiśle Kraków 46 spotkań, chce uciec z tonącego okrętu pod nazwą "Biała Gwiazda", dlatego niewykluczone, że niebawem parą podstawowych stoperów Dumy Podlasia będzie dwójka Chorwatów Arsenić-Runje. O ile oczywiście ten drugi nie zdecyduje się poszukać szczęścia gdzieś za granicą.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
