Wielka szansa Stojinovicia
Czas na 12. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. W najbliższej serii zmagań mistrzowie Polski zmierzą się w Lubinie z miejscowym Zagłębiem, które we wrześniu, z powodu słabych wyników sportowych, zwolniło Waldemara Fornalika. Nowym trenerem Miedziowych został Marcin Włodarski i co tu dużo mówić, efekt nowej miotły zadziałał. Po zmianie szkoleniowca Zagłębie najpierw pokonało 1:0 Radomiaka Radom, a następnie w takim samym rozmiarze wygrało w Zabrzu z Górnikiem. W obu tych spotkaniach na listę strzelców wpisywał się Tomasz Pieńko.
- Zagłębie stało się bardziej scalone jako zespół, ma wysoką jakość, dobrze punktują, chociaż w meczach z nimi rywalom udaje się kreować sporo okazji. My chcemy zagrać podobnie i wykorzystać swoje okazje. Na pewno Miedziowi odbudowali się, ale nasz cel na sobotę jest jeden - trzy punkty - w ten sposób przed delegacyjną potyczką wypowiadał się Rafał Grzyb, drugi trener Jagiellonii Białystok.
Duma Podlasia przystąpi do rywalizacji z Zagłębiem poważnie osłabiona, bo kontuzjowany jest lider białostockiej defensywy, a więc Mateusz Skrzypczak. Kto go zastąpi? Wszystko wskazuje na to, że duet obrońców z Adrianem Dieguezem stworzy Dusan Stojinović.
- To nie ja decyduję o kształcie wyjściowej jedenastki, a trener. Ja chcę być w możliwie najlepszej dyspozycji i dać szkoleniowcowi pozytywny ból głowy. Oczywiście, gdybym to ja miał decydować, to postawiłbym na siebie, ale kto obok mnie? Niech trener decyduje. Nie muszę budować pewności siebie, wiem, co robię i na co mnie stać. Czekam na swoją szansę i chcę ją wykorzystać, aby być możliwie najlepszym na boisku. Oczywiście jestem gotowy, aby być liderem, natomiast nie zapominajmy, że jest jeszcze Adrian Dieguez, który w poprzednim sezonie prezentował się bardzo dobrze i tworzył świetny duet z Mateuszem Skrzypczakiem. Ja muszę ciężko pracować, aby być lepszym od nich i dać pozytywny impuls trenerowi. Wiem, że jeżeli zagram w sobotę, to wejdę w duże buty, ale z drugiej strony gram w mistrzu Polski i każdy z nas musi być w maksymalnej dyspozycji. W przeciwnym razie nie mamy czego szukać w tym zespole - mówi Dusan Stojinović.
Kontuzjowany jest nie tylko Skrzypczak
Tuż przed reprezentacyjną przerwą z urazem zmagał się też Joao Moutinho, ale ten zawodnik doszedł już do pełni sił. Niestety problemy zdrowotne wciąż ma kilku innych piłkarzy.
- Wszyscy kadrowicze wrócili do nas w optymalnej dyspozycji. Co do pozostałych zawodników, występ kilku z nich stoi pod znakiem zapytania. Przed nami jeszcze dwa treningi, zatem czeka nas walka z czasem. Sztab medyczny robi wszystko, aby postawić ich na nogi, ale kto wsiądzie do autokaru? Zobaczymy - stwierdził Rafał Grzyb.
W poprzednim sezonie Jagiellonii dobrze grało się z Miedziowymi. W Białymstoku Żółto-Czerwoni wygrali 3:0, a w Lubinie mistrzowie Polski triumfowali 2:1. Sobotni (19.10) mecz pomiędzy Zagłębiem a Dumą Podlasia rozpocznie się o godz. 17.30.
rafal.zuk@bialystokonline.pl