Białystok - miasto przyjazne
Państwo Supron do tej pory mieszkali w Mińsku. Jak twierdzi pan Andrzej o przyjeździe do Polski myślał od czasów szkolnych, ale starania w tym kierunku podjął kilka lat temu. Wystosował zapytania do wszystkich większych miast w Polsce i, jak się okazało, tylko Białystok zgodził się przyjąć rodzinę. Cała procedura trwała dwa lata i od 6 stycznia pan Supron został obywatelem Polski, jego małżonka ma stały pobyt w kraju.
Jak to się stało, że właśnie Białystok przyjął do siebie rodzinę pochodzenia polskiego? - Jesteśmy to winni ludziom, którzy nie z własnej winy nie mogą mieszkać w swojej ojczyźnie - próbował wyjaśniać włodarz miasta, Tadeusz Truskolaski.
Przybyli za sercem
Państwo Supron oboje są lekarzami. W Mińsku pracowali w swoim zawodzie. Chcieli zamieszkać w Polsce raczej z potrzeby serca, na pewno nie z powodów ekonomicznych. O sytuacji na Białorusi nie chcą się wypowiadać - w Mińsku została jeszcze ich studiująca córka.
- Nasi przodkowie mieszkali w Polsce i byli Polakami - opowiadał Andrzej Supron. Matka pana Andrzeja pochodziła ze szlacheckiego rodu Zawadzkich.
Uchwałą Rady Miejskiej z 26 października 2009 r. miasto zobowiązało się zapewnić warunki do osiedlenia się jego trzyosobowej rodziny. Zapewniono jej lokal mieszkalny z zasobów Gminy Białystok na ul. Piłsudskiego o powierzchni 40 m2, wyremontowany i wyposażony we wszystkie urządzenia techniczne. Białystok zapewni rodzinie pomoc organizacyjną związaną z funkcjonowaniem w sprawach administracyjnych, edukacyjnych i społecznych. Pan Andrzej uzyska także pomoc w znalezieniu pracy (na okres nie krótszy niż 12 miesięcy). Z wykształceniem medycznym i rzadką specjalizacją, nie powinien mieć z tym problemu. Na razie czeka na potwierdzenie swojego dyplomu.
Repatrianci w Białymstoku
Białystok od 16 lat prowadzi działania związane ze sprowadzaniem repatriantów. Pierwszą rodzinę sprowadzono do naszego miasta w 1994 r., a intensywniejsze działania w tym kierunku trwają od 1997 r. W sumie do Białegostoku przybyło 51 rodzin repatriantów, łącznie 104 osoby. Rada Miejska Białegostoku imiennie zarosiła 12 rodzin, a na zaproszenia prywatne przybyło 36 rodzin. 4 rodziny przyjechały do nas indywidualnie i samodzielnie zakupiły mieszkania. Od 1994 r. przekazano repatriantom 13 mieszkań z zasobów gminy Białystok, a 9, łącznie z mieszkaniem dla Państwa Supron, z zasobów TBS.