Hit 35. kolejki Lotto Ekstraklasy nie przyniósł goli, ale nikt, kto podczas spotkania Jagiellonii z Legią Warszawa pojawił się na trybunach białostockiej areny, swojej decyzji o przybyciu nie mógł żałować. Fani stworzyli bowiem piękną atmosferę piłkarskiego święta, co docenione zostało nawet przez Kazimierza Węgrzyna – eksperta Canal+ – który stwierdził, że trybuny żyły w angielskim stylu.
Oprócz tego, że żółto-czerwoni fani w kapitalny sposób dopingowali, to także pobili rekord. Chodzi o rekord frekwencji, który jeszcze niedawno wynosił 22 172 widzów i ustanowiony został – jakżeby inaczej – podczas starcia z Legionistami w 2015 r. Nowy najlepszy wynik to 22 394 sympatyków na jednym meczu, co oznacza, że w minioną niedzielę (21.05) obiekt niemal pękał w szwach.
Najwyższe wyniki frekwencyjne w historii nowego stadionu miejskiego przedstawiają się więc teraz następująco:
1. Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa (0:0, 21.05.2017 r.) – 22 394 kibiców.
2. Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa (1:1, 30.08.2015 r.) – 22 172
3. Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin (5:0, 18.10.2014 r.) – 21 196
4. Jagiellonia Białystok – Lech Poznań (1:0, 20.09.2015 r.) – 19 177
5. Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa (1:4, 18.11.2016 r.) – 18 765
Ekipie z Podlasia pozostał w tym sezonie do rozegrania już tylko jeden mecz przed własną publicznością. Będzie to pojedynek z Lechem Poznań kończący batalię 2016/2017, na który nie ma już biletów. Ostatnie wejściówki zostały wyprzedane dzisiaj, a więc 11 dni przed starciem, co idealnie obrazuje jak bardzo Podlasianie są spragnieni sukcesu swojego ukochanego klubu.
Podczas rywalizacji z Lechem pojawią się kibice gości, przez co pojemność obiektu – ze względu na strefy buforowe – zmniejszy się do ok. 19 600 miejsc.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
