W związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w niedzielę o godz. 17.00 pod białostockim Ratuszem zgromadziły się tłumy białostoczan, by wysłuchać argumentów Rafała Trzaskowskiego oraz szefa jego podlaskiego sztabu wyborczego Tadeusza Truskolaskiego. Na wiecu wyborczym pojawili się m.in. zastępcy prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki i Przemysław Tuchliński oraz poseł Krzysztof Truskolaski.
Kandydat na prezydenta RP podsumował działania obecnego rządu oraz podkreślił, że dzięki niemu oraz jego sztabowi dane wyborców nie zostały przekazane Poczcie Polskiej.
Społeczeństwo ma dość
Rafał Trzaskowski powiedział, że bywając w różnych miejscach otrzymuje sygnały od Polaków o tym, że są zmęczeni panującą sytuacją i mają zwyczajnie tego dość. Ponadto w żadnym kraju nie ma miejsca na podziały na ludzi lepszych i gorszych.
- Przede wszystkim dzielenia Polaków na lepszych i gorszych. Dosyć już tego, by ta władza próbowała nas na siebie szczuć. I dość tego, by każdy kto wejdzie w konflikt z tą władzą musiał się bać. Tego mamy dość! - krzyczał Trzaskowski.
W związku z tym postanowił powołać komisję krzywd przy prezydencie RP.
- Wiele Polek i Polaków zostało przez obecną władzę skrzywdzonych, opuszczonych lub zapomnianych – z przejęciem komentował.
Walka o dane osobowe Polaków
Na wiecu wyborczym podkreślono, że dzięki skutecznym działaniom wybory prezydenckie nie odbyły się w planowanym terminie. Trwała walka o to, by dane osobowe wyborców nie zostały przekazane Poczcie Polskiej. Podstawą w tym wszystkim jest demokracja.
- Mamy szansę na to, że odbędą się w pełni demokratyczne wybory. Bardzo się cieszę, że jesteśmy w Białymstoku. Byliśmy również w Suwałkach. Wszędzie widać nasze banery, widać wasze zaangażowanie. Dziękuję wam za to bardzo - mówił Rafał Trzaskowski.
Dodawał, że dzięki tym działaniom Polacy, którzy chcą spełnić obywatelski obowiązek oddając głos w wyborach, a co za tym idzie wpłynąć na przyszły los nie tylko swój, ale przede wszystkich swojego potomstwa, mają szansę na uczciwe wybory. Każdy wyborca może wybrać metodę głosowania, dzięki czemu może mieć poczucie wolności, a nie przymusu i braku możliwości głosu.
Wolność i zwycięstwo
Kandydat na prezydenta RP podkreślił, że obecny rząd nie koncentruje się na sprawach, które są najistotniejsze. W czasie epidemii warto skoncentrować się przede wszystkim na służbie zdrowia, bo zdrowie i przyszłość Polaków są najbardziej kluczowymi aspektami.
- Ważne jest, by patrzeć w przyszłość a nie w przeszłość. Dzisiaj rozmawiamy o tym, co nas prawdę nas nurtuje. O służbie zdrowia. O tym, że musimy wydawać więcej pieniędzy na służbę zdrowia. O tym, że trzeba zapanować nad tym co się dzieje na SOR-ach. To są nasze dzisiaj prawdziwe problemy: na jakim etapie epidemii jesteśmy - przekonywał Rafał Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski odniósł się również do kwestii klimatycznych. Ekologia pełni niezmiernie ważną rolę. Dzięki niej istnieje życie ludzkie. Ocieplenie klimatyczne może doprowadzić do katastrofy. Widząc to należy walczyć, a nie ignorować problem. Epidemia spowodowała również spadek rozwoju gospodarki. To są priorytety, nad którymi według Trzaskowskiego należy się pokłonić.
- Ten rząd jest na marginesie Unii Europejskiej. Odwraca się od najważniejszych priorytetów. Mamy tutaj transparent 2050 rok. To za późno na walkę z katastrofą ekologiczną i ociepleniem klimatycznym. Jeżeli nie będzie zgody, walki o czyste powietrze, to nie dostaniemy tych olbrzymich pieniędzy, które są nam tak potrzebne. Na transformację naszej gospodarki i o to również trzeba walczyć - kontynuował Rafał Trzaskowski.
Na koniec spotkanie z wyborcami Rafał Trzaskowski oraz Tadeusz Truskolaski pokazali znak Victorii, który jest symbolem pokoju, wolności i zwycięstwa.
angelika.dorf@bialystokonline.pl