Białostoczanie ostatnie spotkanie rozegrali w T-Mobile Ekstraklasie, gdzie w meczu 4. kolejki zremisowali z Wisłą Kraków 1:1 (0:0). Bramkę na wagę jednego punktu zdobył w doliczonym czasie gry z rzutu wolnego Bekim Balaj. Z kolei drużyna z Niepołomic przegrała trzy pierwsze mecze w I lidze. Jednak należy pamiętać, że Puszcza przeszła już dwie rundy Pucharu Polski i na pewno nie można jej lekceważyć.
- Szykujemy się do meczu o Puchar Polski. Na naszej drodze staje Puszcza Niepołomice, która jest beniaminkiem I ligi. To jednak nie oznacza, że podejdziemy jakoś swobodnie i lekko do tego meczu. Na pewno wyjdziemy na boisko tak, jakbyśmy grali z przeciwnikiem z T-Mobile Ekstraklasy. Nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu czy lekceważeniu rywala - powiedział trener Jagiellonii Piotr Stokowiec.
Trener Piotr Stokowiec zapowiedział, że w tym spotkaniu wystawi najmocniejszy skład jakim będzie w danej chwili dysponował. W meczu z Puszczą nie będą mogli zagrać kontuzjowani: Nika Dzalamidze, Adam Dźwigała i Filip Modelski. Na lekkie urazy narzekają: Tomasz Bandrowski i Jan Pawłowski.
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok niedziela (18.08), godz. 15.30, Stadion Miejski przy ul. Janusza Kusocińskiego 2 w Niepołomicach.
cezary.m@bialystokonline.pl