Karol Mackiewicz – piłkarz uznawany niegdyś za sporych rozmiarów talent – od jakiegoś już czasu nie może w pełni rozwinąć skrzydeł. Przeszkadzają mu w tym kontuzje. Urodzony w Białymstoku zawodnik jest obecnie wypożyczony z Jagiellonii do suwalskich Wigier, ale ze swoich przenosin nie może być zadowolony.
25-latek od początku I-ligowych rozgrywek nie prezentował się najlepiej, a w rozegranym 1 października starciu z Chojniczanką Chojnice dodatkowo nabawił się urazu. Początkowo wydawało się, że uszkodzone kolano nie będzie wymagało operacji, ale drugi rezonans temu zaprzeczył. Najgorszy scenariusz okazał się prawdziwy – Karol Mackiewicz zerwał więzadło krzyżowe przednie i czeka go zabieg, a następnie długa rehabilitacja.
Przypomnijmy, że niemal dokładnie rok temu zawodnik ten również doznał podobnej kontuzji. Wtedy zerwanie więzadła kosztowało pomocnika kilka miesięcy przerwy i utratę miejsca w kadrze Jagiellonii. Przenosiny do Wigier miały białostoczaninowi pomóc się odbudować, by ten ponownie mógł powalczyć o miejsce w składzie Dumy Podlasia. Dziś już wiemy, że zamierzony plan się nie powiedzie.
rafal.zuk@bialystokonline.pl