Na inaugurację sezonu Lowlanders Białystok pewnie pokonali na wyjeździe Warsaw Mets (27:0), a następnie, już na własnym terenie, Ludzie z Nizin polegli z drużyną Kraków Kings (21:42). Po tym meczu władze podlaskiego klubu zaznaczały, że na więcej klęsk, chcąc osiągnąć dobry rezultat końcowy, nasz zespół nie może sobie już pozwolić.
- Porażka na pewno boli, szczególnie, że przyszło tylu kibiców i czuć było wsparcie do samego końca. W kolejnych meczach damy z siebie 200% i liczę na to, że limit porażek w tym sezonie już się wyczerpał - powiedział po starciu z Królami Piotr Morko, prezes Lowlanders.
I na razie o kolejnych przegranych spotkaniach faktycznie nie ma mowy. W sobotę ekipa z naszego miasta zmierzyła się na wyjeździe z aktualnymi wicemistrzami Polski, którzy w pojedynku z białostoczanami nie mieli żadnych szans. Ludzie z Nizin świetnie zagrali zwłaszcza w obronie. Szczelna defensywa Czarno-Żółtych była dla gospodarzy nie lada problemem, co poskutkowało tym, że Sokoły w ciągu całego meczu zdobyły tylko 6 punktów. Na koncie podopiecznych Troya Bakera znalazło się 26 oczek, a zwycięstwo w Tychach pozwoliło białostoczanom na awans na 2. miejsce w tabeli.
Następnym rywalem Ludzi z Nizin będzie Silesia Rebels Katowice. Starcie z tym przeciwnikiem dojdzie do skutku 28 maja. Miejsce zmagań stanowić ma boczne boisko stadionu miejskiego w Białymstoku.
Aktualna tabela Polskiej Futbol Ligi 1
1. Kraków Kings 3 6 3-0 131:21
2. Lowlanders Białystok 3 4 2-1 74:48
3. Tychy Falcons 3 2 1-2 65:50
4. Warsaw Mets 2 2 1-1 27:47
5. Silesia Rebels Katowice 3 2 1-2 44:75
6. Warsaw Eagles 2 0 0-2 0:100
Tychy Falcons - Lowlanders Białystok 6:26 (0:6, 0:12, 0:8, 6:0)
MVP: Noeal Graf
MVP XXL: Janusz Kulesza
rafal.zuk@bialystokonline.pl