- Dzisiaj na tej sali nie było koalicji, nie było opozycji. To jest strategiczna inwestycja dla Podlasia. Sprawa dróg łączy nas wszystkich - mówił na poniedziałkowym spotkaniu poseł lewicy, Jarosław Matwiejuk.
Spotkanie zorganizował prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski. Zaprosił na nie posłów reprezentujących Podlaskie w polskim parlamencie. Z 15 dziś przybyło 12. Wraz z włodarzem miasta, marszałkiem województwa, Jarosławem Dworzańskim i szefem podlaskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Jerzym Doroszkiewiczem dyskutowali co należy zrobić, by jak najskuteczniej przekonywać radę ministrów do konieczności budowy "ósemki" w naszym województwie na całej jej długości.
Jak podkreślał poseł Robert Tyszkiewicz (PO) teraz najważniejsze jest to, by utrzymać finansowanie na wykup gruntów i prace formalne, których przeprowadzenie jest niezbędne przed przystąpieniem do budowy drogi.
- Wciąż mamy nadzieję, że mamy szansę wskoczyć z listy rezerwowej na listę podstawową - mówił Tyszkiewicz.
We wspólnym stanowisku, które zostanie podpisane jutro, posłowie wyrażą swoje zaniepokojenie rządową decyzją. Ponadto będą chcieli zaznaczyć, podając konkretne argumenty, dlaczego "ósemka" jest dla nas tak ważna, mają wyeksponować solidarność z obywatelami regionu i przedstawić perspektywę utraty środków unijnych, które mogłyby do nas spłynąć dzięki tej inwestycji (droga byłaby w większości finansowana z funduszy wspólnotowych, wkład budżetu państwa stanowi mniejszą część). Oprócz tego nadmienią istnienie możliwości całkowitego zagrożenia inwestycji oraz podkreślą fakt, że jest to jedna z najniebezpieczniejszych dróg w kraju, na której niemal codziennie ktoś traci życie.
Generalna przebudowa drogi nr 8 trafiła na listę rezerwową rządowego Programu budowy dróg krajowych na lata 2011-2015. Aktualizacja wykazu nastąpi pod koniec tego, lub na początku przyszłego roku. Istnieje więc szansa, że budowa "ósemki" ruszy przed 2013 r. - Jesteśmy pierwsi w kolejce - zaznaczył prezydent Tadeusz Truskolaski.