Piotr Łobodziński od lat należy do światowej czołówki, jeżeli chodzi o bieganie po schodach największych wieżowców świata. Ba, przez 5 lat to właśnie on znajdował się na szczycie klasyfikacji Towerrunning World Association. Ostatnie zestawienie owego rankingu nie jest jednak dla urodzonego w Bielsku Podlaskim zawodnika szczęśliwe. Polak - mimo takiej samej liczby punktów jak Niemiec Christian Riedl - spadł bowiem na 2. miejsce.
Łobodziński z czołowej dziesiątki ma na swoim koncie prawie najwięcej startów (więcej ma tylko Chińczyk Jiajing Ou), a mimo to nie jest już liderem. Wszystko przez to, że rywal bierze udział w nieco lepiej punktowanych zawodach.
Podlasianin już niebawem może jednak wrócić na szczyt. W lipcu jest kilka imprez biegowych (m.in. w Moskwie czy Monterrey), które są w stanie przywrócić 1. lokatę dla Łobodzińskiego. Aby tak się stało, trzeba na schodach rosyjskiego lub meksykańskiego wieżowca być po prostu lepszym od Riedla.
Towerrunning World Association - ranking pkt.
1. Christian Riedl (Niemcy) - 1136
2. Piotr Łobodziński (Polska) - 1136
3. Frank Nicolas Carreno (Kolumbia) - 993
4. George Heimann (Niemcy) - 871,5
5. Wenbo Zeng (Chiny) - 672,5
6. Stefan Stefina (Słowacja) - 649
7. Mark Bourne (Australia) - 604
8. Ryoji Watanebe (Japonia) - 496
9. Jiajing Ou (Chiny) - 490
10. Martin Tomica (Czechy) - 486
rafal.zuk@bialystokonline.pl