Z raportu "Polska na talerzu 2014" wynika, iż co piąty mieszkaniec województwa podlaskiego stołuje się "na mieście” 2-3 razy w miesiącu. 30% badanych deklaruje, iż jada poza domem dla własnej wygody, niektórzy zaś dlatego, że nie lubią gotować samodzielnie (19%). Nie bez znaczenia pozostaje towarzyski aspekt wyjścia do lokalu gastronomicznego, który jako istotny wskazało 18% ankietowanych.
Najbardziej popularnymi lokalami są te serwujące kuchnię polską (71%), na drugim miejscu uplasowały się natomiast pizzerie. Przy wyborze miejsca Podlasianie najczęściej kierują się urozmaiconym menu (22%), lokalizacją (19%) oraz ceną (16%). Za posiłek w lokalu płacą średnio od 36 do 45 złotych. Jeśli chodzi o dania kupowane na wynos, to są nimi potrawy kuchni włoskiej (44%) i dania polskie (34%).
Raport dotyczył także preferencji związanych z wyjściem do kawiarni. Okazało się, iż delektowanie się „małą czarną” w lokalu nie jest wśród mieszkańców województwa podlaskiego szczególnie popularne. Ponad połowa deklaruje, że w takich miejscach nie bywa nigdy lub bywa rzadziej niż raz na 2-3 miesiące. Takie wyjście podyktowane jest najczęściej chęcią spotkania się ze znajomymi. Największym zainteresowaniem cieszą się wtedy lokalne kawiarnie oraz cukiernie, w których można napić się kawy.
Wyniki badań wykazały także, iż Podlasianie niezbyt chętnie gotują w domu dla przyjemności (41%). Zdecydowana większość z nich przygotowuje posiłki kilka razy w tygodniu dla swoich najbliższych. Najczęściej na stołach goszczą dania kuchni polskiej (84%), ale pojawiają się także potrawy kuchni włoskiej (15%). Inspiracji kulinarnych najczęściej szukają wśród znajomych (50%), a także na blogach, w książkach kucharskich i programach telewizyjnych.
To, czy wyniki raportu potwierdzą się, będzie można sprawdzić podczas plebiscytu "Korona Smakosza" w dniach 18-19 października.
24@bialystokonline.pl