Ulicami Hajnówki przeszedł VI Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wzorem lat poprzednich, najbardziej uwidacznianym bohaterem w jego trakcie był kpt. Romuald Rajs "Bury". To jego oddziały w 1946 r. spacyfikowały kilka wsi w okolicach Bielska Podlaskiego zamieszkałych głównie przez osoby prawosławne pochodzenia białoruskiego. W wyniku tych akcji zginęło 79 osób. Przez wielu badaczy wydarzenia te oceniane są jako noszące znamiona ludobójstwa. Tymczasem podczas przemarszu w Hajnówce niesiono portrety "Burego" i transparenty "Wielka Polska katolicka". Przy trasie przemarszu gromadzili się kontrmanifestanci m.in. z grupy Obywatele RP.
Policjanci zabezpieczający przemarsz interweniowali w sumie w stosunku do 44 osób.
Jak podsumowała starszy sierżant Paulina Pawluczuk-Kośko oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce, w stosunku do jednej osoby czynności zostały podjęte w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej policjanta. Osobę tę zatrzymano, po wykonanych czynnościach i przedstawieniu jej zarzutu z art. 222 par. 1 Kodeksu Karnego zwolniono.
Dużych podejrzeń nie wzbudzały wykrzykiwane przez narodowców hasła.
- W związku z podejrzeniem propagowania ustroju faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa funkcjonariusze podjęli czynności w stosunku do 2 osób. Zgromadzony materiał dowodowy zostanie przekazany do prokuratury celem uzyskania oceny prawno-karnej - podała Paulina Pawluczuk-Kośko.
40 interwencji mundurowych zabezpieczających przemarsz dotyczyło popełnienia wykroczeń. Najwięcej z nich dotyczyło grupy osób, która próbowała zablokować przemarsz.
- Z uwagi na blokowanie legalnego zgłoszonego zgromadzenia, na ul. 3 maja mundurowi interweniowali w stosunku do 37 osób. Funkcjonariusze podjęli w stosunku do nich czynności w związku z popełnieniem wykroczenia z art. 65a KW - poinformowała rzeczniczka hajnowskiej komendy.
Art. 65a Kodeksu Wykroczeń mówi, że kto nie stosuje się do wydawanych przez funkcjonariusza Policji lub Straży Granicznej poleceń, uniemożliwia lub utrudnia wykonanie czynności służbowych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Pod ten sam artykuł policja podciągnęła trzy osoby na ul. Batorego. Odmówiły one podania danych osobowych, zostały zatrzymane i doprowadzone do komendy w Hajnówce. Po ustaleniu tożsamości osoby te zwolniono.
W trakcie czynności legitymowania policjanci ujawnili również jedną osobę poszukiwaną.
ewelina.s@bialystokonline.pl