We czwartek (27.01) po godz. 19.40 jednostka supraskiej Ochotniczej Straży Pożarnej została zadysponowana do alarmu z systemu sygnalizacji pożarowej w hotelu Borowinowy Zdrój w Supraślu.
- Na miejscu strażacy sprawdzili obiekt pod względem potwierdzenia lub wykluczenia alarmu, do działań wykorzystano kamerę termowizyjną. Po dokładnym sprawdzeniu obiektu nie stwierdzono pożaru, alarm okazał się fałszywy - przekazuje OSP.
Obsługa hotelu została poinformowana przez strażaków o konieczności przeszkolenia personelu z zasad użytkowania systemu sygnalizacji pożaru.
Informacja o fałszywym alarmie jednak nie uspokoiła pracowników, dlatego po raz kolejny wezwali straż, tuż przed godz. 21.00.
- Na miejscu strażacy ponownie sprawdzili obiekt pod kątem potwierdzenia lub wykluczenia alarmu, do działań został użyty czujnik wielogazowy. Po dokładnym sprawdzeniu obiektu nie stwierdzono pożaru, alarm okazał się fałszywy. Nakazano natychmiastową kontrolę stanu technicznego centrali sygnalizacji pożarowej - informuje OSP Supraśl.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl