Promocje, przeceny, second handy - wiele osób szuka sposobów na kupowanie tańszych ubrań. Tymczasem 68-latka z naszego regionu postanowiła wykorzystać najprostszy i najszybszy sposób - podmieniła metki.
Fot: pixabay.com
Czwartek (5.11). Tuż po godzinie 13.00. Sklep w Grajewie.
Pracownik sklepu zauważył kobietę, która zdjęła metki z droższych ubrań i przyczepiła je na tańsze produkty. Dzięki temu tego dnia 68-latka zapłaciła za produkty o 115 zł mniej.
Jednak, jak ustalili policjanci, nie była to pierwsza taka sytuacja. Dzień wcześniej monitoring sklepowy zarejestrował, jak kobieta zamieniła metki na kamizelce, czapce i opasce. Dzięki temu oszczędziła 39 zł.
Kobieta nie sądziła, że w ten sposób popełnia przestępstwo. Mimo że cena produktów nie była wysoka, odpowie ona za oszustwo. Grozi jej nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
dorota.marianska@bialystokonline.pl
Przeczytaj także