Ostatni weekend

Policjanci kontrolują przede wszystkim trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów oraz karzą tych, którzy łamią przepisy ruchu drogowego, czyli przekraczają dozwoloną prędkość, nie ustępują pierwszeństwa przejazdu lub nieprawidłowo wyprzedzają. Do tej pory na drogach naszego województwa doszło do 9 wypadków, w których 2 osoby zginęły i aż 25 zostało rannych.
Ostatnia wakacyjna sobota to przede wszystkim wypadki z udziałem dzieci. O godzinie 14.20 w Białymstoku na ul. Broniewskiego 3-letni chłopiec wbiegł na jezdnie bezpośrednio przed jadącym fiatem. 70-letni kierowca auta nie zdążył wyhamować. Dziecko ze złamanym obojczykiem trafiło do szpitala. Niespełna pięć godzin później we wsi Studziany Las koło Gib czterolatek wbiegł na szosę zza stojącego autobusu. Chłopczyk dostał się pod koła nadjeżdżającego fiata ducato. Dziecko z ogólnymi obrażeniami ciała zostało przewiezione do szpitala.
Na podlaskich drogach nie obyło się też bez ofiar śmiertelnych. W piątek o godzinie 20.00 w Miastkowie koło Łomży 27-letni kierowca fiata ducato jadąc najwyraźniej za szybko chciał uniknąć uderzenia w tył samochodu jadącego przed nim. Gwałtownie zjechał na lewo i czołowo zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka dw tico. W wyniku doznanych obrażeń 39-letni kierowca tico zginął na miejscu. Sprawca wypadku i podróżujący z nim mężczyzna z ogólnymi obrażeniami ciała trafili do szpitala. Dzisiaj w nocy po godzinie 2.00 na drodze pomiędzy Bielskim Podlaskim a Narwią opel vectra czołowo zderzył się z fiatem cromą. W wypadku zginął kierowca opla - 20-letni mieszkaniec Białegostoku. Kierujący drugim autem oraz sześcioro pasażerów obu pojazdów z licznymi obrażeniami ciała zostało umieszczonych w szpitalach. Dwie godziny później w Netcie II koło Augustowa pijany 22-letni kierowca golfa (alkomat wykazał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu) wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu dla nadjeżdżającego pasata. Sprawca wypadku oraz kierująca pasatem 34-letnia Litwinka, a także czworo jej pasażerów z ogólnymi obrażeniami ciała trafili do szpitala.
Do tej pory podlascy policjanci zatrzymali ponad 60 pijanych kierowców. Najmłodsi z nich mieli niespełna 17 lat. W sobotę w Hajnówce policjanci zatrzymali szosującego "wężykiem" 17-letniego rowerzystę. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dzisiejszej nocy tuż po godzinie 2.00 w Grajewie pijany siedemnastolatek podróżował za kierownicą poloneza. Urządzenie pomiarowe wykazało u niego prawie 1 promil alkoholu. Rekordzistą ostatniego wakacyjnego weekendu został 38-letni rowerzysta. W sobotnie popołudnie w Kurianach na drodze Białystok - Lublin pedałował swoim jednośladem mając "doping" wielkości 3,2 promila alkoholu.
Można przypuszczać, że ze względu na powracających z wypoczynku Podlasian najbliższe godziny przyniosą natężenie ruchu na drogach. Już teraz policjanci czuwają nad bezpieczeństwem podróżujących. Reagują na przekraczanie dozwolonych prędkości oraz łamanie zakazów wyprzedzania. Badają trzeźwość kierujących oraz sprawdzają, czy podróżujący samochodami mają zapięte pasy bezpieczeństwa. Apelujemy szczególnie do kierowców, by ze względu na dobro swoje i swoich bliskich zrezygnowali z brawurowej jazdy i nie wsiadali za kierownicę po wypiciu alkoholu.